Staraniowy.pl

Podczas starań o dziecko, szczególnie tych, które nieznośnie się przeciągają, zaczyna się zwracać baczną uwagę na wszelkie szczegóły. Dietę, ruch, nastrój, przyjmowane leki i suplementy, a także… sam seks. Kiedy i jak często go uprawiać, by zwiększyć szanse na poczęcie?

Kiedy uprawiać seks?

Odpowiedź na to pytanie wydaje się banalnie prosta. Chcąc zajść w ciążę trzeba seks uprawiać… w okolicach owulacji, podczas dni płodnych. Co może być w tym trudnego? Z pewnością, dla niektórych kobiet, dokładne ustalenie tego momentu. Szczególnie, jeśli cykle nie są regularne – a na ich regularność wpływają także „przyziemne” czynniki, jak stres, czy podróżowanie.

Metody wyznaczania momentu owulacji

 Istnieje kilka metod, którymi można posłużyć się do wyznaczenia optymalnego momentu na poczęcie.

• test owulacyjny  – do kupienia w każdej aptece, najlepiej w pakiecie, bo zwykle podczas jednego cyklu zużywa się kilka. Wykonany prawidłowo odpowie nam na pytanie czy w niedługim czasie możemy spodziewać się jajeczkowania i wyznaczy najlepszy moment na starania o dziecko.

• obserwacja śluzu szyjkowego – śluz ma inne właściwości i inny wygląd w różnych fazach cyklu, więc jeśli dokonujemy obserwacji regularnie, będziemy w stanie wychwycić różnice świadczące o tym, że zaczęły się dni płodne.

• obserwacja temperatury – metoda ta, zwana termiczną, uzupełnia się świetnie z obserwacją śluzu szyjkowego. Temperaturę należy mierzyć codziennie, najlepiej zaraz po przebudzeniu, by zauważyć jej zmiany, ponieważ w okresie płodnym wzrasta w niewielkim stopniu, o 0,2-0,4 stopnia i tak podwyższona pozostaje już do końca cyklu.

• kalendarzyk – metoda bazująca na założeniu, że owulacja następuje 14 dni przed końcem cyklu, co jest dość niepewne i nie zawsze prawdziwe.

Jak często się kochać podczas starań o dziecko?

Poza pytaniem „kiedy”, ważne jest również drugie, czyli „jak często”. Jedna z popularnych teorii mówi, że przed owulacją należy powstrzymywać się od seksu przez pewien czas, by wszystkie swoje „moce” skumulować w odpowiednim momencie.

To oczywiście mit, według którego, dzięki takim okresowym postom można poprawić jakość nasienia. Tymczasem badania przeprowadzone przez naukowców z Hiszpanii oraz Polski potwierdziły coś zupełnie innego, a mianowicie, że dłuższa abstynencja seksualna pogarsza parametry nasienia. Już stronienie od seksu przez tydzień może się do tego przyczynić.

Wobec tego jaki odstęp jest najlepszy? Czy można kochać się codziennie? Okazuje się, że najlepiej jest w okresie starań i prób zajścia w ciążę robić to do dwa, trzy dni. Przy takim odstępie plemniki podczas stosunków są najbardziej ruchliwe, a ich koncentracja w ejakulacie jest optymalna.

Czy pozycje mają znaczenie?

Istnieje wiele obiegowych opinii mówiących, że jedne pozycje seksualne są pod względem skuteczności lepsze od innych i jeśli planujemy ciążę, należy wybierać te konkretne, zapewniające głębszą penetrację. Nie jest to do końca prawda, ponieważ nie pomaga to plemnikom w znaczący sposób, tak samo jak słynne leżenie po stosunku z nogami w górze.