Staraniowy.pl

Typowy polski mężczyzna nie istnieje – każdy jest inny, a często panowie różnią sie między sobą naprawdę znacząco. A jednak, można zauważyć pewne wzorce, do jakich w danym okresie próbują dopasować się mężczyźni – a przynajmniej spora ich część. Jaki typ mężczyzny chcą reprezentować współcześni panowie?

Facet czyli – przeciwieństwo kobiety!

Jeszcze do niedawna funkcjonowało przekonanie, że mężczyzna to po prostu przeciwieństwo kobiety. Tę zaś, utożsamiano z delikatnością, wrażliwością, łagodnością, a często także – słabością, kruchością i bezradnością. W myśl tej zasady prawdziwego mężczyznę uosabiać powinny cechy zgoła przeciwne – odwaga, zdecydowanie, twardość, zaradność, samodzielność. Tyle że dzisiaj, powyższy opis kobiety nijak się ma do rzeczywistości.

Podczas gdy jeszcze jakiś czas temu panie godziły się na przypisywanie im powyższych cech (co nie znaczy, że cechy te faktycznie dobrze je opisywały), dziś otwarcie się im sprzeciwiają. Współczesna kobieta to osoba zdeterminowana, silna, samodzielna, niezależna, przebojowa i odważna. Walcząca o swoje, wyrażająca otwarcie własne zdanie, sprzeciwiająca się podporządkowaniu. I prawdopodobnie właśnie dlatego pojęcie „mężczyzna” również powoli wyrywa się ze schematów.

Męski, czyli jaki?

Bo skoro męskość to przeciwieństwo kobiecości, a kobiecość wyraźnie zmieniła swoją definicję, także i męskość nie może już być rozumiana tak jak dotychczas. Skoro kobiety pewnym krokiem wkroczyły w sferę mężczyzn (obecnie realizują się w dziedzinach i zawodach, które kiedyś były dla nich zamknięte), także panowie coraz chętniej zaglądają w obszary, do tej pory zarezerwowane wyłącznie dla pań.

Coraz więcej panów zwraca uwagę na swój wygląd – nienaganną fryzurę, modne ubranie, zaczyna dbać o pielęgnację swojego ciała, zdrową dietę i aktywność fizyczną. Coraz większe znaczenie mają dla nich takie pojęcia, jak gust, styl czy osobowość. Coraz chętniej sięgają po książki, nieustannie się dokształcają, poszerzają swoje umiejętności – niekoniecznie te manualne, które kiedyś wydawały się ich domeną, ale właśnie intelektualne. Realizują swoje pasje, próbują swoich sił w zawodach jeszcze do niedawno typowo „kobiecych”, jak chociażby pielęgniarz czy opiekun do dziecka. Ojcowie coraz chętniej biorą na siebie obowiązki rodzicielskie, korzystają z urlopów ojcowskich, godzą się na partnerski podział ról (nie zajęcia męskie i kobiece, ale wyręczanie się w obowiązkach na zmianę), co przecież kilkanaście lat temu wydawało im się zachowaniem zupełnie „niemęskim”. Dzisiejszy facet nie tylko wyniesie śmieci, ale ugotuje obiad, zrobi pranie i posprząta.

Jakich mężczyzn szukają kobiety?

Na to pytanie również nie znajdziemy jednej odpowiedzi. Każda z nas ma inne preferencje, a co więcej – priorytety te zmieniają się wraz z wiekiem. To, czego szukałyśmy w mężczyznach w czasach licealnych, okazuje się mieć coraz mniejsze znaczenie w momencie, kiedy wkraczamy w prawdziwe, dorosłe życie. To zaś, co wcześniej wydawało nam się mało pociągające, a czasami wręcz niemęskie, zaczyna kusić i przyciągać. Podczas gdy w latach młodzieńczych większość dziewczyn fascynują faceci żywiołowi, spontaniczni, żyjący „z dnia na dzień” i cieszący się chwilą, z wiekiem cechy te zaczynają coraz bardziej niepokoić. Czy taki mężczyzna będzie w stanie zapewnić bezpieczeństwo i stabilność rodzinie? Czy będę czuła się przy nim pewnie? Na znaczeniu zaczyna zyskiwać męska odpowiedzialność i zdroworozsądkowe podejście do życia. Podczas gdy jeszcze kilka lat wcześniej kobiecy podziw budził męski spryt, zdolność kombinowania i tzw. załatwiania problemów, teraz górę bierze zaradność, samodzielność oraz przekonanie, że problemy trzeba rozwiązać, nie zaś „załatwić”.

Tym, co na pewno się nie zmienia – bez względu na wiek, jest kobieca potrzeba czułości. Męskość i czułość, a co najważniejsze – jej okazywanie, zdaniem kobiet wcale się nie wykluczają (jak często błędnie myślą panowie), a raczej wzajemnie dopełniają. Kobieta z wiekiem coraz bardziej potrzebuje pewności męskich uczuć, a same słowa nie są dla niej wystarczającą ich gwarancją. Prawdziwy mężczyzna – zdaniem większości kobiet, powinien był twardy i „miękki” jednocześnie. Wrażliwość, delikatność, uczuciowość i czułość to cechy, których często brakuje kobietom w ich partnerach. Niektóre wiele by oddały za to, by ich mężczyzna z okazywaniem emocji radził sobie choć w połowie tak dobrze, jak idzie mu naprawianie domowych usterek. Opiekuńczość, troskliwość i właśnie czułość to cechy, które dla kobiet zasługują na miano męskich w równym stopniu, co zaradność i samodzielność.
——–
Rozumienie męskości jako przeciwieństwa kobiecości jest błędne i bardzo szkodliwe dla związków. Bo męski to zdaniem kobiet taki, na którego można liczyć w każdym przypadku. Taki, który „żadnej pracy się nie boi” i – przede wszystkim – nie wstydzi. Dokręci śrubkę, przybije gwoździa, wymieni żarówkę, ale i – pieluchę.