W jakich sytuacjach nie powinno się współżyć po porodzie?

dodany: autor: Agata Cygan-Kukla Komentarze 0
łóżko

Seks w ciąży to temat, który budzi setki pytań i wątpliwości, dlatego portale internetowe coraz częściej go podejmują. Jak się jednak okazuje, równie liczne obawy budzi współżycie po porodzie. Tymczasem ta kwestia – rzadko „trafia na okładki”.

To oczywiste, że z pierwszym zbliżeniem po porodzie trzeba będzie trochę poczekać. Powody są różne. Inne niedogodności czekają na kobietę, która rodziła naturalnie, inne na tę, która doświadczyła porodu drogą cesarskiego cięcia. Niezależenie jednak od rodzaju porodu zaleca się, by odłożyć współżycie na okres po połogu, a ten trwa zwykle około 6 tygodni. Chodzi zarówno o dolegliwości połogowe, które na pewno nie zwiększają komfortu zbliżenia, jak i o rany powstałe w czasie samego porodu – tkanki zwyczajnie potrzebują czasu na to, by się wygoić. Jako że jednak każdy organizm jest inny i potrzebuje innego czasu na regenerację, po połogu warto wybrać się do lekarza, który sprawdzi, czy wszystko jest w porządku i nie ma medycznych przeciwwskazań do podjęcia współżycia.

Organizm to jedno, psychika drugie. I nie chodzi tylko o to, że świeżo upieczona mama przez pierwsze tygodnie po porodzie jest zmęczona i zaaferowana maluchem, ale także o swego rodzaju „psychiczną blokadę” przed współżyciem. Taki opór pojawia się u wielu rodzących kobiet – mając świadomość, przez co przeszły drogi rodne można mieć obawy przed tym, czy „podołają” kolejnemu wyzwaniu, jakim jest stosunek. Bo w takich właśnie kategoriach współżycie jawi się sporej części młodych mam. Swoje robią też zmiany hormonalne – prolaktyna, która pobudza laktację, zmniejsza nawilżenie pochwy, zabierając tym samym ochotę na seks. W takiej sytuacji warto wydłużyć okres poporodowej „abstynencji” do czasu, kiedy wszystkie obawy znikną, wspomnienie porodu przyblednie, strach przed bólem minie i mama będzie gotowa na zbliżenie nie tylko fizycznie, ale też psychicznie.

Czy seks po porodzie musi boleć?

Nie musi i w większości przypadków nie boli. Takiemu przekonaniu sprzyjają dość mocno rozpowszechnione mity, z których wynika, że poród powoduje ogromne i nieodwracalne zmiany w kobiecych narządach płciowych, że po doświadczeniu porodu niemożliwe jest wręcz odczuwanie przyjemności ze współżycia.  Pierwsze stosunki po porodzie mogą się oczywiście wiązać z pewnym dyskomfortem (z powodu naciągnięcia i uszkodzenia tkanek krocza oraz suchości pochwy), ale jeśli przeczekamy okres gojenia się rany, a zbliżenie „przeprowadzimy” delikatnie – z dbałością o szczegóły (gra wstępna, która pomoże zwiększyć nawilżenie pochwy, odpowiednie warunki, które sprzyjają odprężeniu i rozluźnieniu), wszystko powinno być w porządku.

Warto też przypomnieć, że w tej sferze nie ma żadnych reguł. Seks po porodzie nie w każdym przypadku musi być trudniejszy niż wcześniej czy wiązać się z niedogodnościami. Niejednokrotnie bywa tak, że kobieta właśnie po porodzie odkrywa seks „na nowo” – dopiero teraz zaczyna odczuwać pełną satysfakcję ze zbliżenia. Może mieć na to wpływ zarówno doświadczenie porodu (mające w niektórych przypadkach pozytywny wpływ na narządy rodne), jak i psychika – satysfakcja z macierzyństwa, poczucie bezpieczeństwa, spokoju.

Kiedy powstrzymać się od seksu po porodzie?

Choć powrót do współżycia po porodzie jest ważny i konieczny dla utrzymania dobrych relacji w związku (dla kobiety jest swego rodzaju potwierdzeniem, że nadal jest dla swojego mężczyzny atrakcyjna), momentu pierwszego zbliżenia nie warto przyspieszać. Jeśli kobieta nie czuje się gotowa: odczuwa dyskomfort w okolicach krocza czy ma jedynie obawy przed bólem, warto dać sobie więcej czasu. Seks ma być przecież przyjemnością, a nie kolejnym obowiązkiem, których teraz bynajmniej nie brakuje.

Zdarzają się też sytuacje, w których „przepisowy” okres abstynencji poporodowej trzeba nieco wydłużyć – ewentualne komplikacje w czasie porodu, pęknięcie krocza czy np. urodzenie dużego dziecka mogą spowodować, że pierwsze stosunki faktycznie nie będą przyjemne. Ból, rozpieranie, ucisk – to nie sprzyja rozluźnieniu. Oczywiście warto podejmować próby, ale na pewno nie codziennie i nie pod presją przypominającą, że czas mija i nadal nic się nie zmienia. Stres nie pomaga, a może wręcz zaszkodzić – uniemożliwia odprężenie się, może się dodatkowo przyczynić do odczucia bólu. Zwykle cierpliwość zostaje nagrodzona i po kilku tygodniach wszystko wraca do normy.

Twoja ocena: 12345
Loading...Loading...

Pozostałe artykuły w kategorii: ABC płodności

zobacz wszystkie artykuły w tej kategorii

Nikt jeszcze nie skomentował artykułu. Bądź pierwszy!

Serwis Staraniowy.pl ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Zamieszczone tu materiały w żadnej mierze nie zastępują profesjonalnej porady medycznej. Przed zastosowaniem się do treści medycznych znajdujących się w naszym serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.

Pomóż nam rozwinąć portal Wyraź opinię, zasugeruj poprawki