Co słyszą kobiety, które rodzą późno?

dodany: autor: Agata Cygan-Kukla Komentarze 0

Mimo, że specjaliści jak mantrę powtarzają, iż płodność spada po 25. roku życia, a organizacje społeczne grzmią, by nie przegapić „tego momentu”, tendencja do późnego powiększania rodziny przybiera na sile. I mimo, że w dzisiejszym świecie urodzenie pierwszego dziecka po 35. roku życia nie jest czymś nietypowym, kobiety rodzące w tym wieku słyszą wiele pytań, których – słyszeć nie powinny.

Nie boisz się, że będzie chore?

O to boi się – czasami podświadomie – chyba każda przyszła mama. Ryzyko, że dziecko przyjdzie na świat obarczone jakimś ciężkim schorzeniem, a nawet wadą wrodzoną, istnieje zawsze, bez względu na wiek matki. I bez względu na to, co wykażą badania prenatalne. Wprawdzie mówi się, że „późne” ciąże – zwłaszcza te po czterdziestce – obciążone są większym ryzykiem różnego rodzaju powikłań, ale czy taka obawa powinna powstrzymywać dojrzałą kobietę przed zrealizowaniem marzeń o macierzyństwie? Czy lepiej, żeby taka kobieta – z obawy przed rzeczonymi wadami – nigdy nie podjęła próby i do końca życia zastanawiała się, czy jej dziecko przyszłoby na świat zdrowe czy też nie? Ciąża wiąże się z ryzykiem – zawsze, w każdym przypadku. I jest to ryzyko zarówno jeśli chodzi o dziecko, jak i o samą matkę. A jednak warto je podjąć – w każdym wieku.

Będziesz miała siłę, żeby się nim zajmować?

Tak, będzie. Taką siłę znajduje w sobie każda matka – bez względu na wiek. I nieważne, czy ma już w domu gromadkę starszych pociech albo mnóstwo obowiązków zawodowych – dziecko przychodzi na świat z nowym pokładem sił i energii dla mamy – taki prezent z okazji swoich narodzin. Jak już kiedyś wspominaliśmy, macierzyństwo posiada szereg magicznych właściwości – m.in. tę, że młodej mamie pozwala dorosnąć, dojrzeć, a tej starszej niejako odmłodnieć, znaleźć siły i energię potrzebną do wychowania dziecka. Dojrzała kobieta jest bardziej pewna swojej decyzji, świadoma macierzyństwa, ma więcej cierpliwości. Z uwagi na to, że wiele już w życiu doświadczyła, przeżyła, zrealizowała wiele marzeń i planów, nie czuje, że z czegokolwiek rezygnuje, że życie jej ucieka. Nie szkoda jej więc czasu dla dziecka – potrafi mu się poświęcić niemalże w stu procentach. Być może to dlatego dzieci kobiet, które rodzą późno rozwijają się lepiej niż te, urodzone przez młodsze kobiety? (badania opublikowane w brytyjskim czasopiśmie naukowym International Journal of Epidemiology).

Nie szkoda ci wygodnego życia?

Mimo statystyk (hasło mówiące, że co piąta para ma problemy z zapłodnieniem słyszał już chyba każdy), nadal pierwszym, co wielu osobom przychodzi na myśl, kiedy para (częściej małżeństwo) zwleka z powiększeniem rodziny, jest wygoda. W końcu mają wszystko: dobrą pracę, piękne mieszkanie, wysokiej klasy samochód. Zawsze modnie ubrani, ciągle gdzieś wyjeżdżają, jadają w restauracjach. Na pewno szkoda im to wszystko stracić! Tymczasem w wielu przypadkach obawa o wygodne życie nie ma tutaj nic do rzeczy. Na pewno zdają sobie sprawę, że z dzieckiem będzie inaczej, ale często bardziej niż ta myśl, przeraża ich zupełnie inna – czy kiedyś w ogóle będzie im dane doświadczyć tego „inaczej”? Kiedy mija kolejny cykl i kolejny test ciążowy – zamiast w pamiątkowym pudełku – ląduje w koszu, kobieta oddałaby wszystko, by ktoś wreszcie pozbawił jej choć części owej wygody. Wygody, która przestaje dawać jej szczęście i zaczyna ciążyć.

Nie boisz się, że będziesz najstarsza na wywiadówkach?

Absurdalne, ale jednak – i takie pytania słyszą przyszłe mamy: – Kiedy obwieściłam w dość sporym gronie znajomych, że jestem w 4-ym miesiącu ciąży, oprócz oficjalnych gratulacji i uścisków, dostrzegłam też powątpiewające uśmiechy. Jedna z koleżanek prosto z mostu zapytała mnie, czy nie będzie mi trochę głupio, że na wywiadówkach będę brana za babcię – żali się 43-letnia Małgosia, dzisiaj mama rocznego Kuby. – Zrobiło mi się zwyczajnie przykro, bo starania o dziecko zaczęliśmy tak późno wcale nie z wygody, wcześniej mąż musiał uporać się z ciężką chorobą. I ta koleżanka o tym wiedziała… Pomijając już fakt, że dawno minęły czasy, kiedy wszyscy rodzice na szkolnych zebraniach byli w podobnym wieku i obecnie różnice między najmłodszym a najstarszym opiekunem są naprawdę spore, tego rodzaju pytania są zwyczajnie nie na miejscu. Wątpliwości związane z wiekiem są wpisane w każdą „późną” ciążę i sama mama z pewnością doświadcza od czasu do czasu podobnych myśli, ale zadaniem otoczenia jest utwierdzenie jej w przekonaniu, że dzisiaj wiek naprawdę nie ma w tej kwestii żadnego znaczenia. Fakt, że za kilka lat na szkolnej wywiadówce być może będzie musiała usiąść obok 20 lat młodszej kobiety to naprawdę ostatnia rzecz, o którą powinna się teraz martwić.

—–

Statystyki statystykami – nigdy tak naprawdę nie dowiemy się, ile z kobiet, które decydują się na późną ciążę, robi to świadomie, a ile do takiego „opóźnienia” zmusza samo życie. Jakiekolwiek komentarze w kwestii wieku, ewentualnych wad czy schorzeń nie powinny więc mieć miejsca w rozmowie z przyszłą mamą. Zresztą nawet, jeśli kobieta rzeczywiście odkładała macierzyństwo świadomie to znak, że wcześniej nie była na nie gotowa. Może nie finansowo, materialnie, ale psychicznie. Nie czuła się spełniona, zrealizowana, wystarczająco szczęśliwa, by dać szczęście kolejnej osobie. Być może gdyby wtedy – wbrew sobie – zdecydowała się jednak na dziecko, macierzyństwo by ją przytłoczyło, sfrustrowało, odebrało radość życia. Rodzicielstwo za wszelką cenę – na przekór sobie samemu – to nie jest dobry pomysł. Nawet jeśli otoczenie twierdzi, że wypadałoby się pospieszyć. W kwestii rodzicielstwa nie ma rzeczy, które wypada. Są tylko takie, których się pragnie. Albo których się nie potrzebuje. I my sami najlepiej potrafimy je rozróżnić.

Średnia ocena: 12345 4,33/5 (głosów: 3).
Loading...Loading...

Pozostałe artykuły w kategorii: Niepłodność - aspekt emocjonalny

zobacz wszystkie artykuły w tej kategorii

Nikt jeszcze nie skomentował artykułu. Bądź pierwszy!

Serwis Staraniowy.pl ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Zamieszczone tu materiały w żadnej mierze nie zastępują profesjonalnej porady medycznej. Przed zastosowaniem się do treści medycznych znajdujących się w naszym serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.

Pomóż nam rozwinąć portal Wyraź opinię, zasugeruj poprawki