Zapłodnienie z użyciem plemników anonimowego dawcy to pomysł znany już od dawna. Banki spermy oferują możliwość wyboru pożądanych cech biologicznego ojca dziecka. Zapewniają także, iż dawcy, zanim przyjęto ich plemniki, zostali gruntownie przebadani. Co jest najbardziej powszechnym powodem korzystania z nasienia nieznanego mężczyzny? Kto tak naprawdę najczęściej decyduje się na oddanie plemników i czy faktycznie dawca zawsze pozostaje w stu procentach anonimowy?
Powodów korzystania z nasienia anonimowego dawcy może być oczywiście całkiem sporo. Okazuje się jednak, że na taki krok najczęściej decydują się:
Nie ma dokładnych danych dotyczących tego, ile ciąż w naszym kraju pochodzi z nasienia anonimowego dawcy. Niestety, nie wszystkie kliniki udostępniają takie dane Polskiemu Towarzystwu Ginekologicznemu (a konkretnie Sekcji Płodności i Niepłodności).
Nie każdy może zostać dawcą. Kliniki leczenia niepłodności o wysokich standardach bardzo starannie sprawdzają potencjalnych kandydatów. Procedura kwalifikacji wygląda następująco:
Kryteriami kwalifikacyjnymi, oprócz właściwości spermy oraz zdrowia jest także wygląd
– wzrost czy budowa ciała, oraz wykształcenie i zawód.
Okazuje się, że dawcami zostają najczęściej… studenci, chcący w ten sposób sobie dorobić. Co prawda kliniki nie oferują wysokiego wynagrodzenia, a jedynie „zwrot poniesionych kosztów”, który może wynosić około 1000 zł.
Każdy dawca ma przypisany specjalny numer identyfikacyjny – zostaje on „przekazany” dzieciom, które urodzą się dzięki jego nasieniu. Z tego względu rodzeństwo, jeśli chce, może się odszukać. Sam dawca pozostaje jednak anonimowy. Dobre kliniki określają także maksymalną liczbę ciąż, jaką można uzyskać z materiału jednego dawcy, może to być np. 5. Osoby decydujące się na skorzystanie z nasienia anonimowego dawcy mają wgląd w jego cechy. Pary mogą więc zdecydować się na osobę, która w największym stopniu przypomina partnera – kolorem włosów, oczu, budową ciała.
W Polsce dawca z założenia jest anonimowy, jednak – jak wiadomo – prawo nie reguluje tych kwestii. Za granicą zdarzały się przypadki, w których w wyjątkowych sytuacjach (np. zdiagnozowanej genetycznej choroby lub gdy konieczne jest dawstwo szpiku czy organów) udostępniano dane dawcy. W Wielkiej Brytanii wprowadzono z kolei jawność dawstwa – dziecko po uzyskaniu pełnoletniości jeśli chce, może bez trudu dotrzeć do swojego biologicznego ojca.
Problem tożsamości dziecka poczętego dzięki nasieniu anonimowego dawcy jest bardzo złożony. Zdarza się, że osoby takie borykają się ze sporymi problemami. Dla wielu z nich niezwykle bolesne jest to, że nigdy nie poznają swojego biologicznego ojca, a także, iż być może posiadają kilkoro rodzeństwa. Trudność takiego doświadczenia polega przede wszystkim na poczuciu, że do końca nie przynależy się do rodziny.
Druga strona medalu to odczucia rodziców. Nie powinni pochopnie decydować się na taki krok i – zanim go uczynią – muszą zastanowić się nad kilkoma kwestiami. Przede wszystkim, w jaki sposób wpłynie to na ich życie, czy będą w stanie zaakceptować dziecko w 100% oraz co powiedzieć mu na temat biologicznego ojca i okoliczności poczęcia.
Pozostałe artykuły w kategorii: Niepłodność
Adopcja po polsku – jakie czekają was problemy?
Czy okres świąteczny może sprzyjać staraniom o dziecko?
Skuteczne in vitro – co wpływa na sukces zapłodnienia pozaustrojowego?
Urlop macierzyński i tacierzyński w przypadku adopcji małego dziecka
Czy Polacy popierają in vitro?
Czy podwiązanie jajowodów jest odwracalne?
Koniec starań o dziecko to nie koniec świata!
Serwis Staraniowy.pl ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Zamieszczone tu materiały w żadnej mierze nie zastępują profesjonalnej porady medycznej. Przed zastosowaniem się do treści medycznych znajdujących się w naszym serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.