
Czy można czuć pustkę po czymś, co nigdy nie istniało? Czy można tęsknić za kimś, kogo nigdy się nie poznało? Tak, i wiedzą o tym bardzo dobrze osoby borykające się z niepłodnością. One muszą radzić sobie z życiem bez dziecka i znaleźć sposób na to, by zmierzyć się w jakiś sposób z pustką, którą ta nieobecność wywołała.
Niestety, nie każda para lecząca niepłodność w końcu doczeka się dziecka. Leczenie nie jest gwarantem sukcesu i trzeba zdawać sobie sprawę, że nie zawsze kończy się tak, jak chcemy i jak marzymy. Niektóre pary w pewnym momencie będą musiały zmierzyć się z trudną rzeczywistością i zdecydować o przerwaniu starań. Może to być spowodowane nikłymi szansami na powodzenie kolejnych procedur, problemami ze sfinansowaniem dalszego leczenia lub problemami psychicznymi i fizycznymi, które zaczynają przerastać.
Niezależnie od tego, jaki jest powód, to niezwykle trudny moment. Moment, w którym trzeba zmierzyć się z najtrudniejszą prawdą – że życie, jakie dla siebie wymarzyliśmy się nie wydarzy. Jak sobie z tym poradzić?
Kiedy w życiu brakuje dziecka, kiedy starania nie przyniosły oczekiwanego rezultatu, a rzeczywistość mocno odbiega od tego, na co liczyliśmy – pojawia się pustka. Pustka po dziecku, którego nie było. Po dziecku, którego nie dane nam było poznać, jednak tęsknimy za nim w bardzo realny i dojmujący sposób.
Czy da się zapełnić pustkę, którą wywołuje niemożność posiadania biologicznego dziecka? To trudne pytanie i przed odpowiedzią na nie przede wszystkim warto jednak skorygować nastawienie. Wypełnianie pustki, jeśli będzie się to równało z np. – adopcją zwierzaka, rzuceniem się w wir pracy albo nowej pasji – to nie jest najlepsza droga. Oczywiście, wszystko to można wcielić w życie, jednak nie powinno być z zamysłem „na wymianę” za dziecko. To, do czego powinniśmy dążyć to pogodzenie się z bezdzietnością, zaakceptowanie jej i oswojenie się z nią.
Po dziecku, którego się nie doczekamy również można przeżyć żałobę. I warto sobie na nią pozwolić. Fakt, że nie chodzi o śmierć wcale nie oznacza, że będzie to mniej bolesne. Przede wszystkim – trzeba pozwolić sobie na odczuwanie wszelkich emocji – złości, żalu, smutku i zdenerowania. Mamy prawo odczuwać, mamy prawo poświęcić czas na opłakanie straty i na przeżycie bólu po swojemu. Dla każdego proces żałoby „po dziecku” będzie wyglądał inaczej i trwał dłużej lub krócej. Ważne jest, by być ze sobą szczerym, rozmawiać z partnerem i pozwolić sobie na ten gorszy okres w życiu.
Ważne, aby być wyczulonym na wszelkie niepokojące objawy – przedłużające się obniżenie nastroju i wycofanie z życia, niechęć do podejmowania jakichkolwiek aktywności, utrata zainteresowania wszystkim wokół, ciągłe zmęczenie i apatia lub zmiana apetytu to sygnały, świadczące, że należy poszukać pomocy u specjalisty.
Akceptacja bezdzietności może być procesem długim i trudnym, jednak na końcu powinna przynieść spokój i pogodzenie się z nową rzeczywistością – życiem we dwójkę (o ile nie podejmiemy decyzji np. o adopcji). Najważniejsze, a jednocześnie najtrudniejsze do zrozumienia jest to, że to „nowe” życie, którego tak naprawdę wcale nie chcieliśmy, nie musi być gorsze i mniej wartościowe od życia z dzieckiem. Nie będzie też puste, jeśli sobie na to nie pozwolimy. Będzie po prostu – inne.
Bezdzietności nie można rozpatrywać w kategorii porażki i widzieć siebie jako rodzinę „gorszego sortu”. Owszem, oznacza zamknięcie pewnych drzwi, ale też być może – otwarcie innych. Dlatego warto prowadzić na ten temat rozmowy z partnerem – czego oczekujemy teraz od życia, na co czekamy, jakie mamy marzenia, jakie nowe plany… Zrozumienie przyjdzie z czasem, choć na początku drogi może wydawać się niemożliwe.
Pozostałe artykuły w kategorii: Niepłodność
Adopcja po polsku – jakie czekają was problemy?
Czy okres świąteczny może sprzyjać staraniom o dziecko?
Skuteczne in vitro – co wpływa na sukces zapłodnienia pozaustrojowego?
Urlop macierzyński i tacierzyński w przypadku adopcji małego dziecka
Czy Polacy popierają in vitro?
Czy podwiązanie jajowodów jest odwracalne?
Koniec starań o dziecko to nie koniec świata!
Serwis Staraniowy.pl ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Zamieszczone tu materiały w żadnej mierze nie zastępują profesjonalnej porady medycznej. Przed zastosowaniem się do treści medycznych znajdujących się w naszym serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.