Karmienie w miejscach publicznych

dodany: autor: Agata Cygan-Kukla Komentarze 0
mama karmiąca

Spór o to, czy karmić dziecko piersią w miejscach publicznych czy nie, nie gaśnie od lat, a zdania są niezmiennie mocno podzielone. Dla jednych karmiąca piersią na ławce w parku kobieta jest elementem otoczenia, na które nie zwraca się szczególnej uwagi, drugich – kłuje w oczy jak przysłowiowa szpila.

Karmić czy nie? To nie problem matek!

Mimo, że dyskusje na temat publicznego karmienia piersią nie milkną od lat, to paradoksalnie grupą, która uczestniczy w niej najmniej aktywnie, są matki. Bo one nie dyskutują. One po prostu robią tak, jak uważają za stosowne. Jeśli widzisz matkę, która zdecydowała się nakarmić swoje dziecko publicznie, przy głównej alejce w parku czy w centrum miasta, jej stanowisko w tej sprawie jest jasne, a ona nie boi się go zamanifestować – manifestuje je właśnie zachowaniem. Matki, które mają wątpliwości, czy to stosowne, eleganckie, czy na pewno wypada, zazwyczaj nie decydują się na publiczne karmienie. Albo karmią dziecko przed wyjściem z domu albo odciągają pokarm i zabierają go ze sobą. Albo podają malcowi sztuczną mieszankę albo szukają specjalnego miejsca dla matek z dziećmi. A jeśli nie znajdą, siadają gdzieś w zaciszu, na uboczu, tak, żeby nie zwracać uwagi. Wyjść jest tyle, ile stanowisk.

Podsumowując: karmiące matki to grupa, która ma z karmieniem publicznym najmniejszy problem. Zdecydowanie większy ma otoczenie. To ono komentuje, wytyka palcami, podpatruje. Po co? Dlaczego? Czy naprawdę widok wtulonego w matkę niemowlaka wywołuje w nim aż takie zniesmaczenie? Razi dobry gust? Czy matka, która chce (musi!) nakarmić swoje maleństwo, a przy tym robi wszystko, by nie pokazywać otoczeniu więcej niż to konieczne, naprawdę może być uznana za osobę bezpruderyjną czy bezwstydną..?

Nie muszą patrzeć!

Warto zauważyć, że na publiczne karmienie uczuleni są w szczególności ci, którzy własnych dzieci nie mają. Bo nawet dla tych, co publicznie nie karmią, ale dziecko posiadają, widok karmiącej nie jest niczym obraźliwym ani niesmacznymi. Matka karmiąca piersią to dla nich obrazek naturalny,  z którym nie mają problemu – bez względu na to, gdzie się na niego natkną. Zwłaszcza, że kobieta karmiąca ostentacyjnie, bez wyczucia i poszanowania własnej intymności to naprawdę rzadkość. Matki, które karmią publicznie robią wszystko, by nie rzucać się w oczy i by pokazać otoczeniu jak najmniej.

Publiczne karmienie to zdecydowanie przekroczenie strefy własnego komfortu. Malcowi może przeszkadzać wszystko – nieoptymalna pozycja mamy, hałas dochodzący z ulicy, światło słoneczne – nakarmienie głodnego, a do tego rozdrażnionego malucha czasami wymaga prawdziwych akrobacji. Nie potęgujmy problemu ciekawskimi spojrzeniami ani tym bardziej niestosownymi uwagami. Karmiące mamy raczej nie liczą na społeczne wsparcie w tym zakresie, ale możemy im przynajmniej zapewnić grzeczną nieuwagę.

Jak karmić dziecko w miejscu publicznym?

Jeśli sama nie masz problemu z publicznym karmieniem, nie przejmuj się  „zgorszeniem” otoczenia. Jeżeli ktoś czuje się zawstydzony tym, że karmisz dziecko piersią, naprawdę nie musi się temu przyglądać. A jeśli to ty czujesz się zawstydzona – chciałabyś, ale nie jesteś pewna czy będziesz w stanie nakarmić malucha bez  niepotrzebnych nerwów i stresu, przeczytaj poniższe wskazówki. Jeśli odpowiednio zadbasz o warunki dla ciebie i swojego dziecka, karmienie przestanie być dla ciebie niewygodne:

  • twoje dziecko ma prawo jeść w przyzwoitych warunkach: nie ukryte gdzieś w toalecie czy samochodzie, ale tam gdzie jest miło, ciepło, bezpiecznie;
  • znajdź miejsce, gdzie będziesz czuła się wygodnie i pewnie, jeśli masz wybór, wybierz ławkę oddaloną od głównej trasy, którą przez cały czas przechodzą ludzie – to będzie rozpraszać i ciebie i maleństwo;
  • postaraj się znaleźć miejsce, gdzie będzie w miarę cicho i spokojnie, główna alejka galerii handlowej to nienajlepszy wybór – i wcale nie chodzi o to, że będą patrzyć. Będą też światła, głośna muzyka i gwar;
  • zadbaj o ubranie, które pozwoli ci dyskretnie nakarmić maluszka, a dzięki temu czuć się komfortowo, nie będziesz musiała co chwila sprawdzać, czy aby nie pokazujesz otoczeniu zbyt wiele;
  • postaraj się maksymalnie skupić na swoim dziecku i nie zwracać uwagi na spojrzenia otoczenia.
Średnia ocena: 12345 5,00/5 (głosów: 1).
Loading...Loading...

Pozostałe artykuły w kategorii: ABC płodności

zobacz wszystkie artykuły w tej kategorii

Nikt jeszcze nie skomentował artykułu. Bądź pierwszy!

Serwis Staraniowy.pl ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Zamieszczone tu materiały w żadnej mierze nie zastępują profesjonalnej porady medycznej. Przed zastosowaniem się do treści medycznych znajdujących się w naszym serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.

Pomóż nam rozwinąć portal Wyraź opinię, zasugeruj poprawki