Jak poprawić swoje życie seksualne podczas starań o ciążę?

dodany: autor: Paulina Wójtowicz Komentarze 3
dreamstime_11491842a

Starania o dziecko, szczególnie te trwające dłużej niż oczekujemy, mogą pogorszyć jakość życia seksualnego. Dzieje się tak z prostej przyczyny – mechaniczne, nierzadko planowane na konkretny dzień cyklu współżycie obdziera akt miłosny z właściwego mu pożądania, zabiera czułość i sponta-niczność emocji. Co zrobić, by do tego nie dopuścić i ze starań o ciążę czerpać przyjemność?

Rozmowa podstawą

Rozmowa o tym, co nas boli, to banał, ale sprawdza się w większości przypadkach. Ważne, by była szczera i by obie strony były na siebie otwarte: mówiący nie wstydził się swojego problemu, a słuchający nie odbierał słów jako ataku na siebie czy próby deprecjonowania go.

Pewnie macie dosyć porad w temacie poprawienia efektywności starań o dziecko bądź jakości samego współżycia płciowego, ale to, czy je wprowadzicie w życie, zależy tylko od was. Jeśli więc jesteście zdeterminowani, by zrobić wszystko, aby wasze życie seksualne podczas prób poczęcia było satysfakcjonujące, otwórzcie się przede wszystkim… na siebie. O tym, że rozmowa to podstawa dobrego związku, pewnie już nie raz się przekonaliście. W życiu jednak bywa tak, że łatwiej nam rozmawiać o wspólnych planach na przyszłość niż pokonywać bariery własnego wstydu i oczekiwań, jakie nakłada na nas partner i społeczność. Tak dzieje się na przykład w kontekście życia seksualnego. To może wielu zaskoczyć, ale nie zawsze i nie każdemu seks sprawia przyjemność. Czasem wynika to z temperamentu, czasem z bardziej lub mniej uświadamianych uprzedzeń bądź problemów natury fizycznej czy psychicznej. Może masz niemiłe wspomnienia z poprzedniego związku? Może seks w niektórych pozycjach sprawia ci ból, a może nie możesz osiągnąć orgazmu? Warto porozmawiać z partnerem o tych barierach, wspólnie zastanowić się nad ich przyczyną i wypracować korzystne dla was obojga rozwiązanie. Duszenie w sobie złych emocji szybko doprowadzi cię do frustracji, przeniesie się na wasz związek i uczyni współżycie newralgiczną sprawą. To działa zresztą w obie strony – jeśli jesteś po drugiej stronie, to znaczy słyszysz od swojego partnera, że seks go nie cieszy, nie odbieraj tego jako ataku na swoją osobę. Naucz się słuchać, jesteście w tym razem. Nie wstydź się przed partnerem – to w końcu najbliższa ci osoba i już wkrótce ojciec/matka twojego dziecka, to chyba wystarczające argumenty, przekonujące do szczerej rozmowy?

Stawić czoła problemowi

Gdy starania o dziecko przeciągają się, nadzieje zawodzą i brakuje sił, by podejmować kolejne pró-by. Dopada cię smutek, złość, bezsilność, większość spraw widzisz w czarno-białych barwach. Nic dziwnego, że wydaje ci się, że niepowodzenie jest problemem numer jeden w twoim życiu. Nie zawsze tak jest. Często problemem nie jest brak poczęcia, ale poczucie wstydu, które świadomie bądź nieświadomie ogarnia cię podczas starań. Ciążą na tobie społeczne oczekiwania, definiujące kobiecość czy męskość jako zdolność do płodzenia dzieci. Czujesz, że coś z tobą jest nie tak, skoro nie możesz stworzyć nowego życia, musisz się leczyć i brać pod lupę to, co dla ciebie najbardziej intymne. Niepłodność może zmienić twoje postrzeganie samego siebie i uczynić z ciebie (w twoich własnych oczach) nieatrakcyjną osobę. Najlepszym sposobem na rozwiązanie tego problemu jest… stawienie mu czoła. Nie duszenie go w sobie, nie rozmyślanie o nim i nie obchodzenie go dookoła, ale przyznanie, że problem jest i że chcesz się go pozbyć. Znajdź najlepszy sposób, by to zrobić. Może okaże się nim rozmowa z kimś trzecim, patrzącym na twój problem z dystansem, służącym dobrą radą, wsparciem, ale i niemającym skrupułów, by wylać na ciebie wiadro zimnej wody? A może potrzebujesz porady specjalisty, terapii, która umożliwi ci stanąć na nogi? Każdy pomysł jest dobry, by skutecznie zwalczyć to, co cię tłamsi.

Trochę pieprzu

Romantyczna muzyka i nastrojowe świece nie zlikwidują problemu niepłodności, ani nie wyleczą bólu, ale mogą pomóc. Na przykład wywołując na twojej twarzy uśmiech i pomagając pozbyć się stresu, zrelaksować, oderwać od niepokojących, męczących myśli. Nie rezygnuj z takich przyjemności z pewnością, że nie przyniosą one żadnego pożytku. Naukowcy wciąż prowadzą badania nad wpływem pobudzenia o takich źródłach na szansę poczęcia. Niejednokrotnie wyniki eksperymentów pozwalały wysnuć hipotezę, że mężczyźni mocno pobudzeni seksualnie produkują więcej nasienia, a w szyjce macicy u kobiet gromadzi się więcej śluzu, umożliwiającego transport plemników. To może być więc nie tylko miły sposób na pozbycie się rutyny w łóżku (szczególnie, gdy lekarz zaleca współżycie w określonych dniach cyklu), ale i zwiększenie szans na poczęcie. Nic nie tracisz, zawsze zyskujesz.

Bez ciśnienia

Dopóki ginekolog nie zaleci odbywania stosunków w dzień owulacji lub inne, określone dni płodne, traktujcie tę zasadę swobodnie. Naturalnie, współżycie w dni płodne daje dużo większą szansę na zapłodnienie, ale jeśli takie datowanie aktów miłosnych zabija wasze uczucie lub rodzi problemy w związku, odpuście na jakiś czas. Zamiast tego spróbujcie współżyć 2-3 razy w tygodniu, bez względu na dzień cyklu. Seks z obowiązku to dla większości par ogromna niedogodność, uprawiając go wtedy, gdy chcecie, zyskujecie energię i pozbywacie się niepotrzebnego ciśnienia, które niejednokrotnie stanowi barierę w zajściu w ciążę. Pamiętajcie też, by zadbać o odpowiednie przygotowanie do aktu miłosnego. Choć najważniejsze zadanie stoi przed waszymi komórkami rozrodczymi, nie oznacza to, że seks ma być uboższy o grę wstępną, pocałunki, pieszczoty czy dogodne pozycje. Nie odbierajcie sobie przyjemności.

Średnia ocena: 12345 5,00/5 (głosów: 2).
Loading...Loading...

Pozostałe artykuły w kategorii: Problemy z płodnością

zobacz wszystkie artykuły w tej kategorii

Serwis Staraniowy.pl ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Zamieszczone tu materiały w żadnej mierze nie zastępują profesjonalnej porady medycznej. Przed zastosowaniem się do treści medycznych znajdujących się w naszym serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.

Pomóż nam rozwinąć portal Wyraź opinię, zasugeruj poprawki