Staraniowy.pl

Wiosna to czas, kiedy najchętniej modyfikujemy przyzwyczajenia dietetyczne i decydujemy się na poprawianie swojego codziennego jadłospisu. Nic dziwnego – to właśnie teraz powoli zaczyna się sezon na świeże warzywa i owoce. To najlepszy moment, żeby spróbować na przykład diety makrobiotycznej, która opiera się na nieprzetworzonych zbożach, warzywach i roślinach strączkowych. Sprawdź, na czym polega!

Skąd wzięła się dieta makrobiotyczna?

Dieta makrobiotyczna wywodzi się ze starożytnej medycyny chińskiej, a jej celem jest zachowanie równowagi między pierwiastkami Yin i Yang. Można to osiągnąć odpowiednio łącząc produkty spożywcze. Twórcą diety makrobiotycznej był George Oshawa. Stworzył ją na początku XX wieku – w roku 1911.

Co daje dieta makrobiotyczna?

Według jej twórcy przede wszystkim pomaga zachować równowagę w organizmie oraz poprawia ogólne samopoczucie. Można też dzięki niej oczyścić organizm z toksyn oraz skutecznie i zdrowo schudnąć. Reguluje również, dzięki błonnikowi, w który obfituje, pracę układu pokarmowego.

Dla kogo?

Jest do dieta przede wszystkim dla osób, które pragną poczuć się lżej po zimie, schudnąć w zdrowy sposób i dodać sobie energii. Stosować ją mogą w zasadzie wszyscy. Jedynymi przeciwwskazaniami są:

• osteoporoza
• choroby serca
• nadczynność tarczycy
• kamica nerkowa
• okres menopauzy.

Dieta też nie jest wskazana dla dzieci i młodzieży oraz kobiet w ciąży.

Zasady diety makrobiotycznej

Przede wszystkim – dieta nie powinna trwać dłużej niż dwa miesiące. Ogólnie rzecz biorąc jej podstawą są produkty nieprzetworzone, naturalne. Najlepiej, aby pochodziły z upraw ekologicznych
– dzięki temu mamy pewność, że nie są zanieczyszczone.

Na jakich jeszcze zasadach opiera się dieta makrobiotyczna?

1. Podstawą są ziarna zbóż (czyli wszelkiego rodzaju kasze, produkty pełnoziarniste, chleb razowy, płatki zbożowe, brązowy ryż. Te produkty powinny stanowić około 50-60% jadłospisu.

2. Bazę diety makrobiotyczne stanowią także rośliny strączkowe, które powinny stanowić 10-15% diety (fasola, ciecierzyca, soja, soczewica, groch) oraz warzywa – 25-35%. Ważne, aby te ostatnie były lokalne – to znaczy rosnące w danej strefie klimatycznej. Warzywa najlepiej spożywać surowe, ale można je także blanszować, dusić, gotować w wodzie lub na parze. Zaleca się jadanie zup warzywnych.

3. Można spożywać także owoce – zarówno te świeże, jak i suszone (ale przy tych ostatnich koniecznie należy sprawdzać skład i wybierać te bez sztucznych dodatków czy cukru).

4. Produkty pochodzenia zwierzęcego – w tym mięso, nabiał, jajka, są całkowicie wyeliminowane.

5. Nie spożywamy też cukru, słodyczy ani owoców tropikalnych (także w postaci soków).

6. Nie wolno pić kawy ani czarnej herbaty oraz alkoholu. Zamiast tego pijemy wodę, kawy zbożowe, herbaty ziołowe.

7. Podstawą diety makrobiotycznej są produkty nieprzetworzone, eliminuje się więc
   z jadłospisu na czas jej trwania wszelką żywność przetworzoną, ze sztucznymi dodatkami (barwnikami, aromatami, polepszaczami smaku itp. Itd.), rafinowaną, konserwowaną, oczyszczaną, a także mrożoną.

8. Raz na tydzień można zjeść rybę lub owoce morza i orzechy.

9. Oprócz tego co należy jeść, ważne jest także – jak. Posiłki trzeba wolno i dokładnie przeżuwać.

Nie takie proste, jak się wydaje!

Dieta makrobiotyczna wpłynie pozytywnie na organizm jedynie, jeśli będzie stosowana mądrze. W przeciwnym razie może doprowadzić do niedoborów i zamiast dodania energii i witalności przyczynić się do powstania anemii i osłabienia organizmu.