Staraniowy.pl

Odpowiednio urozmaicona i zbilansowana dieta to podstawa starań o ciążę. Nie tylko zwiększa szansę na prawidłowy rozwój dziecka, ale też sprzyja zapłodnieniu. Na czym polega dieta propłodnościowa?  Co jeść, by zajśc w ciążę?

Czym jest dieta propłodnościowa?

Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że w czasie starań o dziecko warto, a wręcz należy zwrócić większą uwagę na swoją dietę. Większość z nas ma świadomość tego, że nasze menu ma ogromny wpływ na prawidłowy rozwój ciąży. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, że odpowiednio urozmaicona i zbilansowana dieta zwiększa też szansę na samo zapłodnienie. To, co jemy, bezpośrednio przekłada się na kondycję naszego organizmu i wszystkie zachodzące w nim procesy.

Czym więc jest dieta propłodnościowa? To wspomaganie organizmu i układu rozrodczego za pomocą określonych składników odżywczych. Dieta bogata w elementy kluczowe dla produkcji i działania hormonów, tworzenia komórek jajowych i plemników, utrzymania regularnej owulacji, a docelowo – prawidłowego rozwoju płodu. Jak więc powinniśmy zmienić swój jadłospis, starając się o dziecko?

Propłodnościowa, czyli jaka?

Na początek niespodzianka – być może wcale nie musimy go zmieniać! Dieta sprzyjająca płodności nie różni się radykalnie od standardowych zaleceń dotyczących zdrowego odżywiania. Jeśli więc dbamy o to, by nasza dieta była z nimi zgodna, sprawdźmy jedynie, czy zawiera odpowiednią ilość poniższych składników.

To włącz do swojej diety!

Węglowodany

Tak, ale tylko te „dobre”, czyli po prostu nieoczyszczone. Te, które są bogate w błonnik i uwalniają energię powoli i stopniowo. W diecie propłodnościowej bardzo istotna jest właśnie jakość węglowodanów, ponieważ wpływają one na stabilność stężenia glukozy we krwi. To w pierwszej kolejności pełnoziarniste produkty zbożowe charakteryzujące się niskim indeksem glikiemicznym (np. zamiast białej bułki – pieczywo razowe, zamiast przetworów z białej mąki – dania z mąki z pełnego przemiału), kasze i ryże (ryż dziki, brązowy),

Tłuszcze

Przede wszystkim tłuszcze roślinne, które znajdziemy np. w siemieniu lnianym, orzechach, migdałach czy olejach. Potrzebujemy ich do produkcji hormonów! Niezastąpiony jest na pewno olej słonecznikowy, szczególnie bogaty w witaminę E. Pamiętajmy, że to właśnie ona zwana jest witaminą płodności!

Warzywa

W zasadzie wszystkie warzywa działają na organizm przyszłych rodziców pozytywnie. Warto na pewno zwiększyć spożycie warzyw zielonych (szczaw, brukselka, kapusta, szpinak, brokuły, jarmuż – doskonale sprawdzają się w koktajlach!), częściej sięgać po buraki, które wspomagają dojrzewanie komórek jajowych oraz rośliny strączkowe (soczewica, ciecierzyca, fasola, groch),

Świeże owoce

Owoce to naturalne źródło błonnika. Warto włączyć do diety szczególnie owoce jagodowe (jagody, maliny, jeżyny), jagody goji, truskawki i cytrusy,

Pełnotłusty nabiał

Nie należy zapominać o uzupełnieniu diety w jogurty (ale nie te typu light!), kefiry, maślankę, mleko, twarożki i sery twarogowe,

Białka pochodzenia roślinnego

Badania dowodzą, że już zamiana 5 proc. energii pochodzącej z białka zwierzęcego na tę z białka roślinnego, może zwiększyć płodność nawet o 20 proc.! Chodzi tutaj o białko, które znajdziemy chociażby w fasoli, soi, soczewicy, ciecierzycy czy orzechach. Warto też włączyć do swojej diety takie produkty, jak komosa ryżowa czy amarantus,

Ryby morskie

Przede wszystkim ryby tłuste i pochodzące z mórz północnych, takie jak np. śledź, makrela, łosoś czy pstrąg. To cenne źródło kwasów omega 3 – korzystnie wpływają na stężenie hormonów płciowych, proces zapłodnienia oraz rozwój zarodka,

Jajka

Jaja zawierają wiele składników cennych dla płodności – m.in. witaminę E, D i B12, cynk, białka czy choliny. Z punktu widzenia płodności najcenniejsze jest żółtko!

Przyprawy

Niedocenione, a jednocześnie nieocenione w czasie starań o dziecko! Do codziennej diety warto włączyć takie przyprawy, jak kurkuma, pieprz czarny, cynamon, oregano, bazylia, natka pietruszki, imbir, kardamon czy nasiona czarnuszki. Nie tylko poprawią kondycję organizmu, ale jednocześnie pozwolą na ograniczenie stosowania w kuchni soli i wątpliwej wartości mieszanek przyprawowych.

Na zdrowie!