Podczas pandemii spadła liczba wcześniaków – dlaczego?

dodany: autor: Agnieszka Leśniak Komentarze 0
wczesniaki1

Trwająca cały czas i absolutnie nie chcąca odpuścić pandemia COVID-19 sprawia, że z niepokojem śledzimy kolejne informacje o rozprzestrzenianiu się wirusa. Nie ma wielu pozytywnych informacji, więc choć ta jedna może być promykiem światła – w czasie pandemii spadła liczba wcześniaków. Z czego to wynika?

Szukanie światełka w tunelu…

Pandemia, oprócz oczywistych, tragicznych konsekwencji dla zarażonych i chorych wymusiła ogrom zmian i ograniczeń w naszym codziennym funkcjonowaniu. Wiele osób pozbawiła pracy, podniosła poziom lęku i stresu, z którymi codziennie musimy się mierzyć, pogłębiła problemy psychiczne, wywołała u wielu osób choćby zaburzenia lękowe. Pod górkę mają także osoby leczące niepłodność .

Szukanie „pozytywów” wydaje się w tym kontekście pomysłem z góry skazanym na porażkę. Mimo to warto wskazać, że w wielu miejscach zmniejszył się poziom zanieczyszczenia powietrza, wiele osób zdecydowało zaszczepić się na grypę, wzrosła też świadomość dotycząca higieny. Okazuje się, że naukowcy doszli także do ciekawych wniosków w kontekście wpływu pandemii na ciąże i porody…

wczesniaki2

Mniej wcześniaków w trakcie pandemii!

Lekarze z kilku krajów zauważyli bardzo ciekawy trend, a mianowicie – spadek liczby przedwczesnych porodów i wcześniaków w porównaniu do czasów sprzed COVID-19.

Zaczęło się od Irlandii i Danii – tamtejsi lekarze jako pierwsi podzielili się swoim ciekawym odkryciem. Okazało się, że specjaliści z innych krajów – m.in. Kanady, Stanów Zjednoczonych czy Holandii – zauważają taki sam trend! Są jednak miejsca, w których pandemia nie miała wpływu na ilość przedwczesnych porodów.

Najbardziej szokujące wyniki uzyskano w Danii. Naukowcy ze Statens Serum Institut w Kopenhadze porównali dane z okresu między 12. marca a 14. kwietnia (wtedy restrykcje były najsurowsze) z danymi
z tego samego okresu w pięciu poprzednich latach. Okazało się, że liczba dzieci urodzonych przed 28. tygodniem ciąży spadła o 90%!

wczesniaki3

Dlaczego wcześniaków rodzi się mniej?

To bardzo trudne pytanie i aby odpowiedzieć na nie z całą pewnością jest jeszcze za wcześnie. Na razie naukowcy i lekarze mogą jedynie spekulować.

Jakie powody wskazują, jako możliwe?

  • Odpoczynek i mniej stresu – owszem, stres związany z samą pandemią z pewnością był obecny, ale pozostawanie w domu, w znajomym otoczeniu, w pewnym sensie odgrodzenie się od stresu w pracy czy dojazdów do niej mogło mieć pozytywny wpływ na ciężarne. Wiele osób w tym trudnym okresie skupiło się też bardziej na sobie, na relaksie, odpoczynku, swoim psychicznym dobrostanie.
  • Zmniejszone zanieczyszczenie powietrza w czasie przymusowej „kwarantanny” i zamknięcia wielu krajów tez mogło odegrać ważną rolę. Duże zanieczyszczenie wiązane jest bowiem z wieloma chorobami, a także czasem z przedwczesnymi porodami.
  • Mniejsze narażenie na infekcje – zamknięcie, ograniczenie kontaktów, udziału w imprezach, podróży komunikacją miejską, czy zwrócenie większej uwagi na higienę nie zmniejszyło tylko ryzyka zarażenia koronawirusem, ale także – innymi chorobami. Wiele infekcji jest zaś łączonych z ryzykiem przedwczesnego porodu.

Temat do kolejnych badań

Mimo, że konkretne powody ciekawych obserwacji lekarzy z niektórych krajów nie są jeszcze znane, jest nadzieja na przyszłość. Dzięki danym znanym obecnie, naukowcy będą w stanie spojrzeć inaczej na problem przedwczesnych porodów – ich źródeł, a także sposobów na to, by im zapobiec.

Twoja ocena: 12345
Loading...Loading...

Pozostałe artykuły w kategorii: ABC płodności

zobacz wszystkie artykuły w tej kategorii

Nikt jeszcze nie skomentował artykułu. Bądź pierwszy!

Serwis Staraniowy.pl ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Zamieszczone tu materiały w żadnej mierze nie zastępują profesjonalnej porady medycznej. Przed zastosowaniem się do treści medycznych znajdujących się w naszym serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.

Pomóż nam rozwinąć portal Wyraź opinię, zasugeruj poprawki