Kobiety w ciąży muszą, a raczej – powinny, jeśli mają na uwadze dobro swojego maluszka, trzymać się kilku ważnych zasad odnośnie suplementacji czy diety. Wiele produktów spożywczych wzbudza podejrzenia przyszłych mam. Czy owoce morza powinny być jednymi z nich? A może warto po nie sięgać?
Dla wielu osób owoce morza to krewetki i, ewentualnie, małże. Ale morza oferują nam wiele, wiele więcej. Oprócz wymienionych wcześniej przysmaków są to także m.in.:
Owoce morza zawierają sporo wartości odżywczych, są pełne dobrego białka, ale mają przy tym niewielkie ilości tłuszczu. Oprócz tego są pełne witamin, przede wszystkim m.in. B12, B1, B2, a także minerałów – cynku, a także selenu, jodu, czy żelaza. Są też niskokaloryczne.
Owoce morza są jednym z ważniejszych składników potraw w krajach śródziemnomorskich, gdzie dieta uważana jest za jedną z najzdrowszych na świecie. W Polsce nie są tak popularne, co oczywiście zawdzięczamy między innymi swojemu położeniu geograficznemu.
Ciąża to szczególny okres, kiedy trzeba baczniej przyjrzeć się temu, co ląduje na talerzu. W końcu to, co jemy jest istotne także dla rozwijającej się w brzuchu małej istotki. W przypadku ryb sprawa jest prosta – są polecane, jednak należy koniecznie zwracać uwagę na ich pochodzenie i jakość mięsa.
Ryby zawierają, oprócz wartościowego białka, także m.in. sporą dawkę kwasów tłuszczowych omega 3. Warto jednak zwrócić uwagę na sposób przygotowania – ryba nie może być surowa, powinna być biała, a mięso – łatwe do rozdzielenia.
Co do pozostałych owoców morza – nie są zakazane, jednak trzeba uważać na to, w jaki sposób są przygotowane. To, czego nie można absolutnie robić, to jedzenie surowych lub półsurowych, niedogotowanych frutti di mare. Takie mięso niesie ze sobą ryzyko zarażenia pasożytami, może być także zakażone bakteriami lub wirusami, co dla kobiety ciężarnej jest niebezpieczne.
Oprócz obróbki termicznej, specjaliści sugerują ograniczenie spożycia owoców morza w czasie ciąży ze względu na możliwe zanieczyszczenie metalami ciężkimi – może ono utrzymywać się nawet po gotowaniu czy smażeniu. Nie trzeba rezygnować z nich całkowicie, szczególnie, jeśli za nimi przepadamy, jednak bezpiecznie będzie przez te dziewięć miesięcy raczyć się nimi tylko raz na pewien czas.
Jak więc przygotować owoce morza, by delektować się nimi także w ciąży? Kluczem jest odpowiednia obróbka termiczna – nie mogą być w żadnym stopniu surowe. Małże powinny być np. po gotowaniu otwarte. Trzeba zwracać uwagę, czy mięso zostało na pewno dobrze przygotowane.
Pozostałe artykuły w kategorii: ABC płodności
Ćwicz, gdy starasz się o dziecko
Badanie cytologiczne – rób je regularnie!
Hormon rządzi – kobiety i ich humory
Konflikt serologiczny – kiedy występuje?
Przygotowania do ciąży – kwas foliowy
10 wskazówek, jak zwiększyć płodność u mężczyzn
Kosmetyki apteczne – czy rzeczywiście lepsze?
Kawa i dieta bogata w tłuszcze nasycone zmniejszają szanse na ciążę
Serwis Staraniowy.pl ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Zamieszczone tu materiały w żadnej mierze nie zastępują profesjonalnej porady medycznej. Przed zastosowaniem się do treści medycznych znajdujących się w naszym serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.