Staraniowy.pl

Objawów ciąży jest wiele. Są jednak pewne symptomy, które – mimo że w danym przypadku sygnalizują, iż w brzuszku rozwija się nowe życie – w innych są co najwyżej objawem zatrucia czy infekcji. Jak więc rozpoznać, kiedy owe sygnały są rzeczywiście początkiem wspaniałej, 9-miesiecznej przygody?

Ciążowa rewolucja

Rewolucja w kobiecym organizmie rozpoczyna się już w momencie zapłodnienia komórki jajowej. Wtedy to procesy zachodzące w ciele kobiety zostają w pewien sposób zaburzone. Wszystko to jest spowodowane działaniem hormonów, które nie tylko buszują we wnętrzu organizmu, ale też dają pewne sygnały na zewnątrz. Istnieje szereg objawów, które co najwyżej nieśmiało podpowiadają o możliwości zapłodnienia. Jeżeli kobieta z niecierpliwością oczekuje takiego zdarzenia – z pewnością je zauważy i szybko zinterpretuje zgodnie z własnymi oczekiwaniami. Jeśli nie, być może zauważy, ale najpewniej zignoruje. Są i takie objawy, które nie tylko ciążę sugerują, ale po prostu wskazują na jej rozwój. Pierwsze wspomniane oznaki należy zweryfikować u lekarza, który zdiagnozuje, czy nasze przypuszczenia są właściwe. Oznaki pewne także wymagają konsultacji, ale już pod kątem prawidłowego rozwoju ciąży. Jak je rozpoznać i zinterpretować właściwie?

Mogę być w ciąży…

Na początek symptomy, których nie można uznawać za pewną oznakę ciąży. Dla osoby oczekującej na dziecko, będą z pewnością znakiem, że coś w organizmie się zmienia i bez wątpienia ich nie przeoczy. Więcej nawet – najpewniej będzie je interpretować właśnie w kategoriach możliwego zapłodnienia. Wśród takich objawów wymieniamy:

objawy ze strony układu pokarmowego:

• brak apetytu;
• nudności;
• poranne wymioty;
• niechęć do pewnych potraw, nawet tych szczególnie lubianych;
• niechęć do używek;
• „zachcianki” ciążowe – często kobieta ma ochotę na potrawy kwaśne;
• ślinotok;
• zaparcia;
• nagły spadek lub wzrost masy ciała;

objawy ze strony układu nerwowego:

• ból głowy o charakterze ciśnieniowym (uczucie ucisku lub pulsowania w skroniach);
• chwiejność emocjonalna;
• drażliwość, pobudzenie;
• lęk, depresja, czasami też agresja;
• senność, zmęczenie, rozkojarzenie;
• niechęć do pewnych czynności;
• spadek sprawności intelektualnej, trudności w zapamiętywaniu, problemy z koncentracją;

inne objawy:

• częstsze oddawanie moczu;
• zmiany w piersiach: obrzmienie i ból sutków; powiększenie, zasinienie piersi; bardziej widoczna siatka naczyń krwionośnych; wypływanie wydzieliny po naciśnięciu;
• zmiany w paznokciach, np. białe plamki, zwiększona kruchość, łamliwość, rozdwajanie się paznokci;
• wypadanie włosów;
• rozpulchnienie i zasinienie warg sromowych większych i mniejszych, przedsionka oraz ścian pochwy;
• przebarwienia na cerze;
• podwyższenie temperatury ciała;
• rozstępy – szczególnie widoczne na brzuchu, bocznych powierzchniach pośladków i zewnętrznych powierzchniach ud.

Chyba jestem w ciąży…

Zaobserwowanie wspomnianych objawów nie może być jednak uznawane za sygnał rozwijającego się w brzuchu maleństwa. Mogą one co najwyżej zwiększyć czujność kobiety. A co daje większą pewność?

To na pewno:

• ustanie miesiączki;
• zmiany w wyglądzie śluzy szyjkowego – śluz gęsty i lepki;
• pozytywny wynik testu ciążowego.

Warto jednak zauważyć, że oznaki te ciągle nie dają stu procent pewności. Miesiączka może się zatrzymać z uwagi na zaburzenia hormonalne, pojawienie się choroby zakaźnej, czy chociażby większego stresu. Co więcej, nawet dodatni wynik testu ciążowego nie jest całkowitym potwierdzeniem ciąży, bo może sygnalizować np. pozostałości łożyska po poprzedniej ciąży czy też zmiany hormonalne związane z menopauzą.

Jestem w ciąży!

Jak więc widzimy, rozpoznanie ciąży wcale nie jest taką prostą sprawą. Wprawdzie zaobserwowanie u siebie wszystkich czy chociażby większości ze wspomnianych objawów jest już w większym stopniu symptomatyczne, ale całkowitą pewność dać może dopiero:

• badanie położnicze;
• USG;
• aparatura pomiarowa wskazująca na pracę serca płodu.