Staraniowy.pl

Niepłodność zaskakuje. Zawsze. I nieważne, czy pojawia się przy staraniach o pierwsze czy kolejne dziecko. Kolejne? Skoro para ma już potomka, nie może być przecież niepłodna. Niestety, może. Wyjaśniamy, czym jest niepłodność wtórna i co robić, jeśli się pojawi.

Podobno decyzja o drugim dziecku bywa trudniejsza niż ta o pierwszym. I chyba coś w tym jest. W końcu mamy już pewne doświadczenie w rodzicielstwie i -mówiąc potocznie – wiemy z czym to się je. Wiemy, co znaczą nieprzespane noce, brak czasu dla siebie i niekończąca się lista obowiązków. A jednak większość partnerów w pewnym momencie zdaje sobie sprawę, że pragnie zostać rodzicami po raz kolejny. Podejmują decyzję, zaczynają starania i – często przeżywają rozczarowanie. Jak to nie wyszło? Przecież za pierwszym razem nie było żadnego problemu…

Być może. Ale czy rzeczywiście okoliczności są teraz dokładnie takie same jak wtedy? Tak samo dbacie o swoją dietę? Śpicie odpowiednią liczbę godzin? Dbacie o aktywność fizyczną? Staracie się nie stresować? Pytania można by mnożyć. Odpowiedź na większość jest podobna: nie. Życie rodziców zdecydowanie różni się od życia bezdzietnej pary. I – wbrew pozorom – ta ostatnia zazwyczaj ma znacznie lepsze predyspozycje do zostania rodzicami. Kiedy partnerzy posiadający już dziecko mają problem z poczęciem kolejnego, mówimy o niepłodności wtórnej. Powodów zaistnienia takiej sytuacji może być naprawdę wiele – od błahych i prostych do usunięcia po takie, które wymagają interwencji medycznej. Te najpowszechniejsze opisaliśmy dla was tutaj .

Do ciąży trzeba się przygotować. Nie tylko do pierwszej!

Organizm wymaga przygotowania do ciąży. Każdej. Ale przecież do tej pierwszej nie przygotowywaliśmy się jakoś szczególnie… Widocznie mieliście szczęście. I prawdopodobnie prowadziliście wystarczająco zdrowy tryb życia. To nieco trudniejsze (aczkolwiek wykonalne), kiedy posiada się już dziecko. Wówczas często jemy w biegu, śpimy mało, nie zwracamy uwagi na własną kondycję fizyczną, bagatelizujemy swój stan zdrowia. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Wszelką uwagę koncentrujemy na dziecku i jego potrzebach.

Jeśli planujemy starania o kolejną ciążę (a zwłaszcza, jeśli już je zaczęliśmy, a ciąża się nie pojawia), musimy znowu przyjrzeć się lepiej swojemu stylowi życia. Pamiętacie nasz trzymiesięczny plan przygotowań do ciąży? Opisaliśmy go dla Was tutaj – sprawdźcie! A w skrócie: poprawiamy swoją dietę, włączamy kwas foliowy, wprowadzamy codzienną aktywność fizyczną, ograniczamy, a najlepiej odstawiamy używki i minimalizujemy dawkę codziennego stresu. Zanim więc zaczniemy diagnostykę w kierunku niepłodności, po prostu – zadbajmy o swoją płodność!

Chcesz zajść w ciążę? Odpuść!

Rodzicom stresów nie brakuje. Do tych codziennych, z jakimi zmagamy się wszyscy, dochodzą te związane z dzieckiem. Bezskuteczne starania generują kolejne. Niestety, tego już za wiele. Pamiętajmy, że oddziaływanie stresu na podwzgórze, które jest ośrodkiem preferencji seksualnych w mózgu, może być przyczyną destabilizacji równowagi hormonalnej w organizmie. Wysoki poziom stresu  podnosi poziom prolaktyny – hormonu, którego nadmiar może powodować właśnie problemy z płodnością. Trudne do wyeliminowania, bo napędzane przez błędne koło. Starania się nie udają, generując stres, który – wpływa negatywnie na starania.

Psychika to nadal bardzo niedoszacowany czynnik wpływający na zapłodnienie. Może odpowiadać nawet za połowę przedłużających się starań o dziecko! Tak więc – choć to zapewne trudne – warto podejść do starań o kolejne dziecko bez żadnych konkretnych planów i terminów. Nie wyznaczajmy żadnych dat, nie obliczajmy różnic wieku, nie porównujmy się ze znajomymi rodzicami. Myślmy o tym, co pozytywne. Mamy już dziecko, a więc istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że mamy wszelkie predyspozycje do zostania rodzicami. To cenna informacja, której nie posiadają pary, starające się bezskutecznie o pierwszego potomka (w ich przypadku potencjalnych problemów może być znacznie więcej niż w naszym, jak np. wady anatomiczne narządów rodnych, czynniki immunologiczne itp.). Najważniejsze to nie koncentrować się wyłącznie na staraniach i nie czynić kolejnej ciąży jedynym życiowym celem.

Sprawdź poziom rezerwy jajnikowej

Warto zauważyć, że jeżeli od poprzedniego porodu minęło kilka lat, także wiek może mieć istotny wpływ na ponowne zapłodnienie. Przykładowo – jeśli starania o pierwsze dziecko rozpoczęliśmy przed 30-tką, a w międzyczasie weszliśmy już w czwartą dekadę życia, nasze szanse na dziecko spadają (nie znikają, ale zmniejszają się, co często po prostu oznacza dłuższe starania). Badania mówią, że płodność kobiety jest najwyższa do około 30 roku życia, po czym zaczyna spadać, by obniżyć się wydatnie po 35-tym roku życia. Im jesteśmy starsze, tym częściej mogą wystąpić cykle bezowulacyjne, czyli takie, w których zapłodnienie z prostych przyczyn nie jest możliwe.

Kolejnym ważnym powodem pojawiających się wraz z wiekiem trudności z zapłodnieniem jest spadek liczby komórek jajowych. Przeciętna kobieta nie wie, ile komórek jajowych posiada, bo taka wiedza nie jest jej do niczego potrzebna. Ale może się przydać właśnie w sytuacji, kiedy starania o dziecko się przedłużają, a istnieją zasadne podejrzenia, że liczba jajeczek może już nie być wystarczająca. Odpowiedź na to pytanie da proste badanie czynnika AMH. Pisaliśmy o nim tutaj .

A przede wszystkim – odwiedź ginekologa!

Starań o kolejne dziecko para nie powinna rozpoczynać w pojedynkę. Pierwszym krokiem powinno być zawsze odwiedzenie ginekologa, który sprawdzi, czy ze względów medycznych na pewno wszystko jest w porządku. Dlaczego wspominamy o tym na samym końcu? Bo zakładamy, że świadoma mama odwiedza gabinet swojego lekarza regularnie. Pamiętajmy, że ewentualne niedoleczone lub zaleczone samodzielnie stany zapalne czy infekcje również mogą wpływać na płodność negatywnie. Podobnie jak nieuregulowane stężenia poszczególnych hormonów – gospodarka hormonalna kobiety jest bardzo delikatna i wrażliwa na wiele czynników (stres, styl życia, dieta), które mogą łatwo doprowadzić do jej rozchwiania, a co za tym idzie – do zaburzeń cyklu miesiączkowego.

Lekarz podpowie też dokładniej, w jaki sposób zmodyfikować swój styl życia, by starania szybko się powiodły. Być może wymaga on sporej rewolucji, być może wprowadzenia kilku ważnych zmian, a może tylko delikatnego „liftingu”. Czasem naprawdę niewiele trzeba, by usunąć wielką z pozoru przeszkodę na drodze do rodzicielstwa.