Staraniowy.pl

Kobiece libido to dla wielu mężczyzn obszar niezbadany. Raz wysokie, innym razem praktycznie go nie ma, a wszystko zależy od humoru, a raczej – „humorów”. Nic bardziej mylnego panowie! Kobiece libido to znacznie bardziej skomplikowana sprawa, która jest zależna od bardzo wielu czynników, a konkretnie – hormonów.

Przedstawiamy najbardziej wpływowych graczy na arenie pod nazwą libido!

Estrogeny

Pod tą grupową nazwą kryje się w istocie kilka różnych hormonów płciowych produkowanych przez jajniki (takie jak estradiol, estron oraz estriol). O tym, jaką rolę estrogeny pełnią w naszym organizmie przeczytać możecie tutaj. Jednym z ich zadań jest kształtowanie popędu płciowego – im wyższy poziom tych hormonów, tym ochota na zbliżenia jest większa. Sprawdźmy więc, kiedy ich stężenie w naszym organizmie rośnie:

• po miesiączce;
• w czasie owulacji;
• po owulacji do około 20. dnia cyklu.

Progesteron

Progesteron to hormon produkowany przez ciałko żółte, zaś w okresie ciąży również przez łożysko. Jego zadaniem jest m.in. przygotowanie macicy do zagnieżdżenia się komórki jajowej, a następnie utrzymania ciąży. Za co jeszcze jest odpowiedzialny możecie przeczytać tutaj. W przeciwieństwie do estrogenów, im wyższy poziom progesteronu w organizmie, tym ochota na seks jest mniejsza. Sprawdźmy więc, kiedy jego stężenie w naszym organizmie wzrasta:

• po owulacji, między 15. a 20. dniem cyklu;
• w czasie ciąży.

Endorfiny

Endorfiny powstają w tych obszarach mózgu, które odpowiadają za emocje. Oprócz tego, że poprawiają humor, mogą łagodzić odczuwanie bólu i zmniejszają stres, a przy okazji – sprzyjają aktywności seksualnej. Kiedy ich stężenie w organizmie rośnie?

• w stanach zakochania;
• w czasie aktywności fizycznej;
• podczas tańca;
• po spożyciu czekolady;
• po spożyciu niektórych ostrych przypraw, np. chili, pieprz.

Prolaktyna

Jest wydzielana przez przysadkę mózgową i odgrywa ogromną rolę w okresie ciąży. Odpowiada za powiększenie gruczołów mlecznych i pobudzanie laktacji, stymulowanie wzrostu gruczołów sutkowych, a także zachowanie przez okres ciąży ciałka żółtego, które produkuje niezbędny do jej utrzymania progesteron. Więcej na temat jej funkcji przeczytacie tutaj. Obecność prolaktyny obniża pożądanie, warto więc wiedzieć, kiedy jest jej w organizmie najwięcej:

• w czasie ciąży;
• po porodzie;
• w czasie laktacji;
• w czasie snu i zaraz po przebudzeniu.

Testosteron

Jak się okazuje, hormon ten jest obecny nie tylko w męskim organizmie. U kobiet produkowany jest głównie w nadnerczach i jajnikach, a jego główne zadanie to utrzymanie organizmu w dobrym zdrowiu oraz kondycji. Niektóre kobiety charakteryzują się wyższym stężeniem tego hormonu niż inne, co może się u nich objawiać większym pożądaniem. Warto jednak wiedzieć, że nadmiar testosteronu nie jest wcale powodem do radości. Może powodować wiele niekorzystnych zmian w organizmie, jak chociażby:

• nadmierne owłosienie;
• problemy z cerą;
• skłonności do tycia;
• maskulinizacja, czyli pojawienie się męskich cech płciowych;
• problemy z zajściem w ciążę;
• nadmierna agresja.

Dopamina

Ten neuroprzekaźnik sprzyja m.in. prawidłowemu funkcjonowaniu układu nerwowego. Przekazuje impulsy nerwowe do mózgu, stymulując go i poprawiając nastrój. Obecność dopaminy zwiększa więc naturalnie ochotę na seks. Kiedy możemy na nią liczyć?

• w stanie zakochania;
• w czasie aktywności fizycznej;
• w czasie słuchania muzyki;
• po spożyciu kwasów tłuszczowych Omega-3;
• po spożyciu zielonej herbaty;
• po spożyciu bananów.

–

Jak więc widać brak ochoty na seks nie zawsze jest gołosłowną wymówką – czasami kobieta nawet, jeśli bardzo by chciała, nie jest w stanie wskrzesić w sobie wystarczającej ilości pożądania, by z iskierkami w oczach pobiec za partnerem do sypialni. Na szczęście równie zmienny jak kobieta, jest jej cykl miesiączkowy, a to oznacza, że po okresie chwilowego „uśpienia”, libido znowu obudzi w partnerce oczekiwane pożądanie.