Właśnie dowiedziałem się, że na wynik badania negatywnie mogą wpłynąć przemęczenie, picie alkoholu, przebyte choroby, antybiotykoterapia oraz zbyt krótka lub zbyt długa wstrzemięźliwość seksualna. W przypadku kuracji antybiotykowej wskazane jest odczekanie około 2. tygodni do wykonania ponownego badania nasienia. No i mamy pandemię, nie można wykonać badań, trzeba czekać. To może najlepszy czas na dobrą suplementację. Dużo czytam ostatnio o preparacie Supramen. Działa wspomagająco na proces spermatogenezy oraz utrzymanie prawidłowych wartości parametrów oceniających jakość nasienia, dzięki czemu zwiększa prawdopodobieństwo zapłodnienia.