Staraniowy.pl

Mój partner zgodził się na badanie bezproblemowo

U nas problem jest po stronie mojego partnera, ale oczywiście przez pierwszy rok starań badałam się tylko ja, w końcu lekarz zasugerował, że trzeba zbadać nasienie mojego partnera. Na badanie udał się bezproblemowo, będąc przekonanym, że wszystko jest ok, po diagnozie niestety mocno się załamał, ale nadal jest szansa…nie poddajemy się!

Mojego żeby wygonic do lekarza to graniczy z cudem, jednak badanie nasienia- zrobił jak tylko zaczęły się nasze problemy.

Nie, mój facet się nie bada i nie ma siły żeby go zawlec do przychodni, chodzi tylko wtedy kiedy jest chory i już sobie z tym sam nie radzi

Gdy ponad rok nie mogłam zajść w ciążę, to mój mąż bez żadnego gadania zgodził się pójść razem ze mną na wizytę w klinice i zbadać się również. Nie musiałam mu tłumaczyć, że to wspólny problem, nie wiedzieliśmy przecież po której stronie leży przyczyna naszych trudności.