Staraniowy.pl

Niepłodność i problemy z zajściem w ciąże dotykają coraz większej liczby osób, a także, niestety, częściej zmagają się z nimi coraz młodsze pary. Jakie są obecnie przyczyny tych trudności? Jak wyglądają statystyki niepłodności w Polsce?

Niepłodność – problem społeczny

W Polsce obserwujemy obecnie zmniejszenie przyrostu naturalnego. Rodzi się coraz mniej osób, a specjaliści szacują, że w 2050 roku populacja naszego kraju wyniesie 34 mln osób, czyli zmniejszy się w stosunku do roku 2013 aż o 4,5 mln. Ciężko winą za ten stan rzeczy obarczać tylko coraz częstsze problemy z zajściem w ciążę, gdyż jest to temat zdecydowanie bardziej złożony. Nie można jednak zaprzeczyć, że niepłodność może być jego częścią. I to nie tylko w naszym kraju. Szczególnie, że Światowa Organizacja Zdrowia uznała niepłodność za problem społeczny, a nie tylko medyczny. Jego skala jest niepokojąca.

Ile osób jest niepłodnych?

Ile w takim razie w Polsce jest niepłodnych par? Cóż, ciężko bardzo precyzyjnie odpowiedzieć na to pytanie, gdyż dokładne statystyki nie są prowadzone. Źródła podają, że z tym problemem boryka się 10-12% par. Inne są mniej optymistyczne i twierdzą, że aż 15-20%! Oczywiście nie oznacza to, że tyle osób nigdy nie będzie miało dziecka. Niepłodność da się wyleczyć i wiele z tych par w końcu doczeka się upragnionego dziecka.

Jednak co powoduje, że aż tyle osób w wieku rozrodczym ma teraz problem z poczęciem? Przyjrzyjmy się ważnym obecnie przyczynom niepłodności, o których ostatnio mówi się dużo.

Alarm dotyczący jakości nasienia

Niegdyś częściej doszukiwano się przyczyn niepowodzeń po stronie kobiety. Obecnie szacuje się, że tak samo często leży ona po stronie męskiej, jak i kobiecej, a w części przypadków pozostaje nieznana. Niestety, to niebawem może się zmienić. Lekarze biją bowiem na alarm, że jakość nasienia u mężczyzn coraz bardziej się pogarsza! Dlaczego? Komórki plemnikotwórcze są bardzo wrażliwe na czynniki zewnętrzne – mogą im szkodzić nie tylko ciepło, ale m.in. zanieczyszczenie środowiska, smog, używane w przemyśle spożywczym środki ochrony roślin oraz masa innych związków chemicznych, z którymi mamy styczność codziennie.

Niestety, coraz częściej plemniki niosą zdeformowany materiał genetyczny, są mniej ruchliwe i mają wady morfologiczne (w budowie). Wywołuje to coraz częstsze problemy z męską płodnością.

Kwestie psychologiczne

Psychika to obszar, do którego coraz częściej przykłada się wagę w przypadku problemów z płodnością. Umysł i ciało są bowiem ze sobą nierozerwanie związane. Stres, lęk, ciągłe napięcie, przemęczenie i negatywne emocje powodują szereg bardzo „namacalnych” zmian w organizmie, które mogą utrudnić zajście w ciążę, a w najlepszym przypadku… nie ułatwiają tego. Mają bowiem pewien wpływ na układ hormonalny, tak ważny w przypadku płodności. Nie można także bagatelizować wpływu na płodność  poważnych stanów, jak depresja czy nerwica. Obydwa bardzo utrudniają poczęcie.

Styl życia na celowniku

Obecnie bardzo dużo pisze się i mówi o wpływie stylu życia na płodność. Przez styl życia rozumiemy dietę, aktywność fizyczną, używki i ogólny poziom dbania o siebie. Osoby o nieprawidłowym BMI, otyłe, znacznie zmniejszą swoją szansę na poczęcie. Niestety, takich osób przybywa.

To, co każdego dnia spożywamy wpływa na cały nasz organizm, w tym – na hormony i w konsekwencji, płodność. Jedzenie „śmieciowe”, wysoko przetworzone, niskiej jakości nie sprzyja zdrowiu i staraniom o dziecko. Podobnie, jak brak aktywności fizycznej. Według badań aktywność (umiarkowana, bez przeciążania się) ma pozytywny wpływ na płodność.

Zanieczyszczenie środowiska a płodność

Ostatnio coraz więcej analiz skupia się także na wpływie zanieczyszczenia środowiska na płodność. Najnowsze badania mówią, że zanieczyszczone powietrze, a konkretnie pyły PM2,5 i PM10 oraz dwutlenek azotu wpływają na obniżenie AMH  u kobiet! AMH jest to hormon, którego stężenie określa się, by zbadać rezerwę jajnikową. Warto więc zatroszczyć się o swój styl życia.