Dieta ma ogromny wpływ na cały organizm, nie tylko na wygląd i samopoczucie, ale też na jego funkcjonowanie i zachodzące w nim procesy. Także te, dotyczące płodności. Pewne składniki mogą poprawić szanse na dziecko, a inne – znacznie je obniżyć. Niedowaga i nadwaga to dwa stany sprawiające, że starania, mimo najszczerszych chęci, niekoniecznie zakończą sukcesem. Jak powinna wyglądać „dieta płodności”? Co jeść, a czego unikać jak ognia?
To, co jemy, bezpośrednio przekłada się na kondycję naszego organizmu. I nie chodzi tylko o wygląd fizyczny, ale, bardzo ogólnie mówiąc, zdrowie. Jedzenie ma wpływ na to, jak się czujemy, jak funkcjonujemy na co dzień, w jakim stanie znajdują się nasze narządy. Dlatego pierwszą zasadą, jaką każdy powinien się kierować jest: jesz po to, żeby odżywić, a nie zaśmiecić swoje ciało. Twój organizm to nie śmietnik, do którego możesz wrzucać bez opamiętania coś, co czasem trudno nazwać nawet „jedzeniem”.
Zbyt duża ilość tkanki tłuszczowej wpływa negatywnie na płodność. Okazuje się, że wytwarza ona tzw. hormony tkanki tłuszczowej, które są w dużej mierze szkodliwe dla organizmu. Rozregulowują działanie naszego ciała i równowagę gospodarki hormonalnej powodując chociażby insulinoodporność, która jest odpowiedzialna za zaburzenia w cyklach miesiączkowych, osłabienie funkcji jajników. W przypadku mężczyzn nadwaga i otyłość mają równie opłakane skutki. W tkance tłuszczowej dokonuje się zmiana testosteronu w estrogeny, co może prowadzić do zaburzeń erekcji oraz zaburzeń w produkcji plemników.
Niedowaga dla płodności jest równie szkodliwa, jak otyłość. Przede wszystkim u osób z niedowagą często występują różnego rodzaju niedobory: witamin, minerałów, składników odżywczych. Dochodzi także często do zaburzeń hormonalnych, a nawet zatrzymania miesiączki, problemów z owulacją. Nikomu nie trzeba chyba mówić, że taka sytuacja nie sprzyja płodności.
Aby mieć pewność, czy te kilka kilogramów więcej, które obserwujemy to jeszcze nie nadwaga, lub też – czy ostatni spadek wagi powinien niepokoić – warto obliczyć swoje BMI (tzw. Body Mass Index). To banalnie proste! Masę ciała (w kg) dzielimy przez wzrost (w metrach) podniesiony do kwadratu.
Wynik porównujemy z poniższym schematem:
Niedowaga – poniżej 18,5
Prawidłowa waga – od 18,5 do 24,9
Nadwaga – od 25 do 29,9
Otyłość I stopnia – od 30 do 34,9
Otyłość II stopnia – od 35 do 39,9
Otyłość III stopnia – powyżej 40
Najzdrowsze dla płodności jest oczywiście optymalne BMI, czyli takie w przedziale 18,5-24,9.
Skoro wiemy już, czym skutkują nadwaga i niedowaga, oraz, że odżywianie jest jednym z kluczowych elementów płodności, możemy wreszcie przejść do tego, jak wygląda „dieta na płodność” – co jeść, a czego unikać?
To włącz do swojego menu:
To ograniczaj:
Po to nie sięgaj:
Pozostałe artykuły w kategorii: ABC płodności
Ćwicz, gdy starasz się o dziecko
Badanie cytologiczne – rób je regularnie!
Hormon rządzi – kobiety i ich humory
Konflikt serologiczny – kiedy występuje?
Przygotowania do ciąży – kwas foliowy
10 wskazówek, jak zwiększyć płodność u mężczyzn
Kosmetyki apteczne – czy rzeczywiście lepsze?
Kawa i dieta bogata w tłuszcze nasycone zmniejszają szanse na ciążę
Serwis Staraniowy.pl ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Zamieszczone tu materiały w żadnej mierze nie zastępują profesjonalnej porady medycznej. Przed zastosowaniem się do treści medycznych znajdujących się w naszym serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.