Staraniowy.pl

Pierwsza ciąża po 35. roku życia określana jest już jako „późna” (a nawet… bardzo późna!). Jednak w obecnych czasach powoli staje się już czymś kompletnie normalnym. Czy to prawda, że zachodzenie w ciąże w tym wieku ma same minusy?

Kobiety coraz później zachodzą w ciążę

Obecnie nikogo już nie dziwi, że kobieta pierwszy raz rodzi po 25., a nawet po 30. roku życia. Kiedyś było to nie do pomyślenia. W ciążę zachodziło się mając dwadzieścia kilka lat. Od tamtej pory wiele się zmieniło.

Kobiety odkładają macierzyństwo z wielu powodów. Część nie znajduje odpowiedniego partnera, z którym chciałaby założyć rodzinę. Inne czekają z tą decyzją na większą stabilizację życiową, finansową, na osiągnięcie pożądanej pozycji zawodowej. Wiele kobiet dopiero po trzydziestce zaczyna czuć gotowość na zostanie matkami. Nie chcą rodzić dopóki nie poczują, że pragną dziecka świadomie, wiedząc z czym się to wiąże. To z pewnością dojrzałe podejście – nikt nie powinien się rzucać na głęboką wodę, jeśli nie jest na to przygotowany.

Dojrzałość jest fajna!

Kobiety po 35. roku życia na pewno mają już o wiele bardziej poukładane i ustabilizowane życie. Nie tylko pod względem materialnym i zawodowym, ale także… mentalnym. W takim wieku zwykle mamy już pewien, wyrobiony, światopogląd, konkretny system wartości. Znamy siebie, swoje ciało, swoje emocje, reakcje, umiemy nazwać potrzeby. Wbrew naturze i biologii to całkiem dobry wiek, żeby zająć się wychowaniem dziecka. Aby zrobić to dobrze trzeba mieć przecież, kolokwialnie mówiąc, poukładane w głowie.

Późna ciąża = lepiej rozwinięte dziecko?

Okazuje się, że teorię o tym, ze późniejsza ciąża ma także wiele plusów wspierają badania. W „International Journal of Epidemiology” (pismo naukowe z Wielkiej Brytanii) opublikowano interesujący raport. Według niego dzieci kobiet, które rodziły późno (w wieku 35-39 lat) rozwijają się lepiej niż maluchy tych, które rodziły w młodym wieku. Otóż naukowcy wnioskują, że wynika to z faktu, iż starsze kobiety są w stanie zapewnić dziecku lepsze warunki rozwojowe.

Chodzi nie tylko o kwestie materialne, choć niewątpliwie zwykle jest tak, że po 35. roku życia zarabia się lepiej niż kilka lat wcześniej. A to pomaga, bo wszelkie udogodnienia dla malucha są sporym wydatkiem. Być może jednak nawet ważniejsze jest to, że kobieta w takim wieku jest znacznie bardziej dojrzała i świadoma. Wie, na co się decyduje, potrafi poświęcić dziecku czas mądrze. Nie znaczy to, że młodsze Panie tego nie umieją, jednak ciężko zaprzeczyć, że z wiekiem człowiek nabiera większej mądrości i doświadczenia.

Tymczasem kobiety decydujące się na ciążę po trzydziestce, czy po 35. roku życia są wciąż często traktowane w nieprzyjemny sposób. Mówi się im, że dziecko będzie miało starą matkę, że narażają je podczas ciąży, że narażają siebie…

Uwaga na zagrożenia

Czy zagrożenia późnej ciąży są realne? Niestety wiele z nich – tak, choć często bywają znacznie wyolbrzymiane. Szczególnie, że nie liczy się tylko to, ile mamy lat, ale to, jaki prowadzimy tryb życia, czyli odżywianie, aktywność fizyczna, używki… Organizm kobiet w jednym wieku może się diametralnie różnić właśnie ze względu na to, jakich wyborów dla swojego zdrowia dokonują.

Jakie jednak teoretyczne niebezpieczeństwa mogą wiązać się z późną ciążą? Z pewnością częściej zdarzają się choroby układu krążenia, czy nadciśnienie. Przyszła mama może mieć też mniej energii niż dwudziestolatka podczas tych dziewięciu miesięcy, szybciej się męczyć. Wraz z wiekiem wzrasta ryzyko wystąpienia wad genetycznych, np. zespołu downa.