Nowy raport Głównego Urzędu Statystycznego potwierdza, że aktywność zawodowa kobiet w wieku 25-34 lata jest najniższa od 2003 roku, czyli od kiedy takie statystyki są prowadzone. Czy to wynik programu 500 plus? Dlaczego młode kobiety rezygnują z pracy?
Najnowszy raport Głównego Urzędu Statystycznego przedstawia bardzo ciekawe dane. Wiele emocji wzbudza fakt, że według tych danych aktywność zawodowa kobiet w wieku 25-34 jest… najniższa od 15 lat, czyli od czasu, kiedy takie statystyki są prowadzone. W ostatnim kwartale 2017 roku wyniosła dokładnie 74,2%. To niepokojące, gdyż aktywność zawodowa jest ważnym miernikiem stanu rynku pracy, a kiedy jest niska – wskazuje to na problemy na tym polu.
Co ciekawe, GUS poszedł o krok dalej i udostępnił także dane na temat aktywności zawodowej w rodzinach pobierających świadczenie 500+. Jeśli świadczenie jest pobierane na pierwsze dziecko, aktywność zawodowa wynosi 69,7%. Dla porównania – w rodzinach z jednym dzieckiem, w których nie ma 500+ ponieważ przekraczają one kryterium dochodowe, aktywność zawodowa wynosi 89%.
Winę za taki stan rzeczy przypisuje się rządowemu programowi 500+. Wielu kobietom otrzymującym pomoc na pierwsze, drugie i kolejne dzieci zwyczajnie nie kalkuluje się praca za najniższą krajową. Szczególnie w małych miastach i na wsiach płace są niskie i, po zrobieniu bilansu zysków i strat, nie opłaca się pracować, jeśli można pobierać świadczenie i żyć na takiej samej stopie zajmując się wyłącznie wychowaniem dzieci. Jeśli połączyć koszty dojazdów do pracy, opieki nad dzieckiem (np. niani lub w żłobku czy przedszkolu), często wychodzi na to, że korzystniej zrezygnować z pracy zarobkowej i zostać w domu z dzieckiem lub dziećmi.
Sytuacja jest dość kontrowersyjna. Z jednej strony niektórzy grzmią, że ujawnia się czarna strona 500+ i że społeczeństwo się rozleniwia, a bierność zawodowa jest niebezpieczna także w skali całego kraju.
Z drugiej – warto spojrzeć na całą sytuację przez pryzmat rodzin – pójście do pracy oznaczałoby rezygnację z otrzymywania świadczenia (dochody gospodarstwa domowego byłyby wtedy zbyt wysokie), a owa praca niekoniecznie musiałaby przynieść zysk większy niż wynikający z pobierania 500+.
Dodatkowo, część młodych mam bardzo ciężko przeżywa rozstanie z dzieckiem i fakt, że trzeba je zostawić z obcymi i wrócić do pracy. Chciałyby zostać z maluchem dłużej, jednak powstrzymują je względy finansowe.
Biorąc pod uwagę wszystkie fakty, prawdopodobnie potrzebna jest reforma programu. Będzie to jednak bardzo trudne zadanie – zniesienie kryterium dochodowego albo też jego podniesienie spowodowałoby znaczny wzrost kosztów. Z drugiej strony, jeśli nie zmieni się nic, można domniemywać, że bierność zawodowa tylko się nasili, co będzie miało negatywny wpływ na gospodarkę naszego kraju.
Jakie obecnie warunki należy spełnić, by pobierać świadczenia z rządowego programu „Rodzina 500 Plus”? Przede wszystkim, jeśli chcemy otrzymać świadczenie na pierwsze dziecko, dochód w rodzinie nie może przekraczać 800 zł na osobę. Świadczenie na drugie i każde kolejne dziecko można pobrać bez względu na dochody. Na każde dziecko wynosi ono tyle samo, czyli 500 zł.
Z zasady, jak czytamy na stronie programu, Rządowy program Rodzina 500 Plus ma za zadanie pomóc w wychowaniu dzieci poprzez przyznawanie świadczeń wychowawczych. Wypłacane pieniądze mają posłużyć jako częściowe pokrycie kosztów związanych z zaspokojeniem potrzeb życiowych oraz wychowaniem dziecka.
Pozostałe artykuły w kategorii: ABC płodności
Ćwicz, gdy starasz się o dziecko
Badanie cytologiczne – rób je regularnie!
Hormon rządzi – kobiety i ich humory
Konflikt serologiczny – kiedy występuje?
Przygotowania do ciąży – kwas foliowy
10 wskazówek, jak zwiększyć płodność u mężczyzn
Kosmetyki apteczne – czy rzeczywiście lepsze?
Kawa i dieta bogata w tłuszcze nasycone zmniejszają szanse na ciążę
Serwis Staraniowy.pl ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Zamieszczone tu materiały w żadnej mierze nie zastępują profesjonalnej porady medycznej. Przed zastosowaniem się do treści medycznych znajdujących się w naszym serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.