10 sposobów na zły dzień i zapomnienie o problemie

dodany: autor: Paulina Wójtowicz Komentarze 1
dreamstimefree_226605

To kolejny dzień, obfitujący w złe nowiny. Na teście ciążowym znów brakuje tej wymarzonej drugiej kreski, lekarz zlecił nowe badania, w pracy same nerwy, w dodatku koleżanka z pokoju obok właśnie pochwaliła się, że spodziewa się dziecka. Pękasz już na klatce schodowej – z płaczem i poczuciem bezsilności zaczynasz wyć w poduszkę. Jak przetrwać zły dzień i choć na chwilę zapomnieć o problemie niepłodności?

1. Oczyszczające łzy

„Ale tak już jest na świecie, że kobiecie płacz przychodzi z pomocą, kiedy rozum przestaje pojmować. A płacz wie wszystko, słowa nie wiedzą, myśli nie wiedzą, nie wiedzą sny i Bóg czasem nie wie, a płacz ludzki wie” (Wiesław Myśliwski). Czy może być trafniejsza definicja płaczu? Nie daj sobie wmówić, że łzy są dla mięczaków. To naturalna reakcja organizmu na coś, z czym nie możemy sobie poradzić – najczęściej są to zbędne emocje w nadwyżce: wściekłość, rozpacz, bezradność. I choć płacz pozostawia po sobie niekorzystne wizualnie ślady – podpuchnięte oczy i czerwony nos – wspaniale oczyszcza i pozwala nam wyrzucić z siebie to, co nas zwyczajnie przerasta. Daj sobie na to szansę.

2. Przyjaciel potrzebny od zaraz

Masz ochotę pogadać – o TYM albo wręcz przeciwnie – o wszystkim, co z płodnością nie ma żadnego związku. Kto nadaje się na partnera do tej rozmowy bardziej niż przyjaciel, który zna cię – jak ci się nieraz wydaje – lepiej od ciebie samej? Zaproś ją (lub jego) na kawę, wproś się na drinka albo wyjdźcie gdzieś razem i przekonaj się po raz kolejny, jak dobrym jest (ona/on) słuchaczem. Mów wszystko, co ci leży na sercu. Uprzedź, że nie potrzebujesz rad i planu działania, bo doskonale został on już opracowany przez specjalistów. Chcesz się po prostu wygadać i wiedzieć, że masz w niej/nim wsparcie. Niby niewiele, ale otrzymując je, poczujesz się dużo lepiej.

Jednym ze sposobów na pozbycie się zbędnych emocji i złej energii jest ruch. Jogging, fitness, basen, squash, rower – wszystko to pomoże ci skutecznie (i zdrowo) się wyładować.

 

3. Offline

Problem rośnie w siłę, gdy się nim zajmujemy. Wyjdź z domu. Myślenie i zamartwianie się nie służy niczemu dobremu. Umów się ze znajomymi, idźcie do ulubionego klubu, na imprezę, kręgle albo zwykłe pogaduchy. Odśwież stare znajomości, zadzwoń do koleżanki, z którą nie widziałaś się od matury, to dobry czas na powiew świeżości i przełożenie punktu ciężkości na inne sfery życia.

4. Zła energia – wyładować!

Ruch to wspaniały pomysł na pozbycie się złej energii. Lubisz czasem skoczyć na squasha? A może wolisz popływać lub poskakać do rytmu na fitnessie? Nada się wszystko, co sprawi, że choć na chwilę zapomnisz o tym, co cię gnębi, a zbędne emocje wypłyną z ciebie wraz z potem. Jeśli nie masz ochoty wychodzić „do ludzi” postaw na jogging lub samotną przejażdżkę na rowerze. Dla miłośniczek „wyciszających” sportów dobrym pomysłem będzie joga.

5. Im się udało

Nie każdej to pomaga. Wiele kobiet unika tego typu historii, bo sprawiają jeszcze większy ból, inne – wręcz przeciwnie – czytając je, nabierają energii i optymizmu. Kobiet, którym udało się pokonać problem niepłodności, zajść  w ciążę i urodzić zdrowe dziecko, jest całe mnóstwo. To, że jeszcze do nich nie należysz, nie oznacza, że nie możesz czerpać z ich doświadczenia cennych rad. Ponadto, ich przykład jest doskonałą motywacją do dalszej walki. Nie ma rzeczy niemożliwych dla tego, kto wierzy.

6. Grupa wsparcia

 

Fora internetowe to nie tylko kopalnia porad i informacji na różne tematy. To także ludzie, którzy przeżywają podobne problemy i doskonale rozumieją twój ból. Poznaj ich i doświadcz ich wsparcia – nieraz przyniesie ci ono ulgę w trudnościach.

Nie chodzi o terapię psychologiczną, choć – w wielu przypadkach – przynosi ona świetne rezultaty. Jeśli jednak nie masz ochoty/czasu/pieniędzy, by udać się do psychologa i wziąć udział w terapii grupowej, w której spotkasz się z osobami o podobnych problemach, sprawdź, jakie możliwości daje internet. A czekają cię tam dziesiątki for internetowych, w których aktywnie pisze o swoich trudnych doświadczeniach setki kobiet. Przeszły lub przechodzą dokładnie to, co ty. Nie tylko zrozumieją, o czym piszesz, w lot rozszyfrują wszystkie skrótowe nazwy badań i pojmą znaczenie każdej wartości bety, ale też doradzą, gdy zajdzie potrzeba – wyleją na ciebie kubeł zimnej wody, podzielą radość z dobrych wyników i wesprą, gdy stracisz już nadzieję. Fora internetowe to także początek wielu przyjaźni, które przenoszą się do realnego świata. Oczywiście, w sieci znajdziesz także adresy grup i stowarzyszeń, wspierających pary leczące się na niepłodność – możesz skontaktować się z nimi w każdej chwili i nawiązać znajomości z kobietami, które doskonale wiedzą, co przechodzisz.

 7. Pamiętnik

Masz czasem myśli, których się wstydzisz? Takie, których nigdy nie wypowiedziałabyś na głos, a już na pewno nie chciałabyś, by ktokolwiek – nawet partner czy przyjaciółka – je usłyszał? Pisz pamiętnik. Gromadzące się złe (smutne, dołujące) myśli wprowadzają w okropny nastrój. Gdy znajdą ujście, ulży ci i nikt na tym nie ucierpi.

8. Święty spokój

Gdy oczy się już wypłaczą, a na krzyk nie masz już sił, spróbuj się po prostu wyciszyć. Z pewnością masz swój ulubiony sposób na relaks. Zarezerwuj sobie czas na przyjemności, które pochłoną cię i zapewnią odpoczynek psychiczny jednocześnie. Może to być spacer – samotny lub w miłym towarzystwie, wieczór z ukochanym, spędzony na rozmowie, oddaniu się wspólnemu hobby bądź ulubionemu zajęciu, gorąca i aromatyczne kąpiel z lampką wina i tabliczką czekolady, a może wciągająca książka („złodziejami” czasu i uwagi są kryminały, ale może miło będzie powrócić do książek z dzieciństwa i czasów młodości, bajek i baśni, które zawsze kończą się happy endem?). Pomysłów jest cała masa – na pewno znajdziesz coś dla siebie.

9. Przyjaźń na czterech łapach

Wiele kobiet, borykających się z problemem niepłodności,  jako receptę na smutki podaje kontakt z domowym zwierzakiem. Obecność psa – bo o nim najczęściej mowa – potrafi zdziałać cuda. Nie tylko zajmie ci czas i zapewni towarzystwo podczas spacerów, ale także „wysłucha” wszystkiego, co potrzebujesz z siebie wyrzucić, pozwoli przytulić się zawsze, gdy będziesz tego potrzebować, a swoją „psią duszą” „zrozumie” niekiedy więcej niż niejeden człowiek. Cokolwiek by się działo, zawsze wiernie będzie przy tobie stał, gotów bronić cię przed największym złem. Skorzystaj z tego skarbu.

10. Metamorfoza

Może to oczywiste, może nie wierzysz, że pomoże, może nie czujesz, że tego potrzebujesz, ale mało jest kobiet, którym zmiana wyglądu (oczywiście, na lepsze) i drobne zabiegi kosmetyczne nie poprawiają humoru. Jeśli twoje włosy nie wymagają jeszcze odświeżenia, wybierz się do kosmetyczki, która wyczaruje ci piękny manicure czy pedicure albo postaw na masaż, który cię odpręży i zregeneruje. Dysponujesz większą gotówką? Zabierz siostrę, przyjaciółkę albo mamę do spa i oddajcie się relaksującym zabiegom. A gdy ciało nie potrzebuje już żadnych upiększeń, wyjdź na zakupy. Nowe buty, spodnie w modnym kolorze czy zwykła torebka potrafią skutecznie poprawić humor.

Średnia ocena: 12345 4,50/5 (głosów: 2).
Loading...Loading...

Pozostałe artykuły w kategorii: Niepłodność - aspekt emocjonalny

zobacz wszystkie artykuły w tej kategorii

Serwis Staraniowy.pl ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Zamieszczone tu materiały w żadnej mierze nie zastępują profesjonalnej porady medycznej. Przed zastosowaniem się do treści medycznych znajdujących się w naszym serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.

Pomóż nam rozwinąć portal Wyraź opinię, zasugeruj poprawki